W czasie minionego weekendu policjanci gliwickiego garnizonu ujęli 17 sprawców przestępstw, liczba nie obejmuje sprawców wykroczeń.
Sześciu to nietrzeźwi kierowcy. W grupie zatrzymanych na gorącym uczynku lub po pościgu bezpośrednim znaleźli się m. in. sprawcy bójki i pobicia, kradzieży, paserstwa, gróźb karalnych, zniszczenia mienia, znęcania nad rodziną, znieważenia i naruszenia nietykalności policjanta.
Gliwicki sąd aresztował tymczasowo 19-latka podejrzanego o to, że od listopada 2013 r. do 23 bm. wielokrotnie groził pozbawieniem życia sąsiadom.
Wśród zatrzymanych przez policję znalazła się 32-letnia kobieta, która w sobotnie popołudnie kompletnie pijana opiekowała się małym dzieckiem. Ujęto też 30-latka ściganego listem gończym za rozbój.
W czasie weekendu było bardzo bezpiecznie na naszych drogach. Nie odnotowano żadnego wypadku. Zdarzyło się tylko 9 kolizji.
W niedzielne popołudnie policjanci z III komisariatu interweniowali w rejonie ogródków działkowych „Radość”. Zatrzymali parę młodych ludzi, którzy okradli działkowca.
Około godziny 16.00 złapano 21-latka i jego 22-letnią partnerkę. Oboje są podejrzani o to, że z jednej z działek ukradli plecak wraz z dokumentami, kartami płatniczymi, dwoma telefonami komórkowymi oraz pieniędzmi w kwocie 40 złotych. Młodzi ludzie, krążąc alejkami ogrodów działkowych, szukali okazji. Prawie im się udało. Plecak, jaki zabrali, był pozostawiony bez nadzoru.
Policjanci od razu podjęli działania. Udało im się wszystkie przedmioty odzyskać. Sprawcy odpowiedzą za swój czyn przed sądem. Na decyzję o dalszych losach czekają w policyjnym areszcie.
Niech opisany przykład będzie przestrogą dla wypoczywających na swoich działkach gliwiczan. Niestety, tutaj również pojawiają się amatorzy cudzego mienia. Nie pozostawiajmy więc toreb, plecaków, portfeli czy komórek w otwartych altankach.
