Nie jest wykluczone, że nie zobaczymy już Sandro Gotala tej jesieni na boisku.
Pozyskanemu niedawno Austriakowi z chorwackimi korzeniami odnowiła się kontuzja. Zawodnik ma zamiar leczyć się w Austrii. Wstępne prognozy mówią nawet o dwumiesięcznej przerwie.
Pierwszy sygnał, że coś jest nie tak z nogą Gotala pojawił się na zgrupowaniu w Kamieniu. Po kilku dniach przerwy zawodnik jednak wrócił do treningów i przepracował z drużyną cały tydzień. W meczu z Lechią wyszedł w pierwszej jedenastce. Na boisku wytrzymał tylko 20 minut. W transmisji TV można było zobaczyć, że napastnik nie jest w stanie nawet ustać na nogach.
Z przyjściem Gotala wiązano duże nadzieje. Miał być alternatywą dla osamotnionego w ataku Barisicia, który w tym sezonie bramek nie strzela. Wszystko jednak wskazuje na to, że Radoslav Latal będzie musiał szukać innych rozwiązań. Dodatkowy kłopot trenera to uraz Jankowskiego. Akurat w jego przypadku sytuacja nie jest aż tak zła. „Jankes” prawdopodobnie jeszcze nie zagra przeciw Bruk-betowi, ale na mecz z Jagiellonią powinien już być gotowy.
—
źródło: piast.gliwice.pl
no tacy to mają życie.. a pensyjka wpada na konto . ile 15 tyś / 20 tyś ? 25 tyś ?
Ja chętnie pójdę na jego miejsce co prawda grać nie umiem ale będę na ławce.Dużo nie chce weznę 10 tyś. Jak coś to jestem obecny:)