Kolejna rodzina repatriantów trafi do Gliwic.
20 marca radni miejscy podejmą uchwałę w sprawie zaproszenia w ramach repatriacji rodziny polskiego pochodzenia zamieszkałej na terenie Republiki Armenii, Republiki Azerbejdżańskiej, Republiki Gruzji, Republiki Kazachstanu, Republiki Kyrgyskiej, Republiki Tadżykistanu, Republiki Turkmenistanu, Republiki Uzbekistanu albo azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej – w celu osiedlenia na terenie miasta Gliwice.
Miasto ma umożliwić osiedlenie się na terenie Gliwic jednej rodziny pochodzenia polskiego żyjącej obecnie na terenie któregoś z wymienionych wyżej państw.
Miasto zapewni takiej rodzinie warunki do osiedlenia na okres 12 miesięcy, w tym mieszkanie komunalne wraz z wyposażeniem, pomoc w oparciu o przepisy ustawy pomocy społecznej, pomoc w uzyskaniu zatrudnienia lub uruchomieniu działalności gospodarczej oraz opiekę przedszkolną i podjęcie nauki.
Od 2000 roku w ramach ustawy o repatriacji do Gliwic trafiło już ponad 20 osób.
Gminy, które dobrowolnie przyjmują na swój teren repatriantów jeszcze do niedawna ponosiły praktycznie całość kosztów z tym związanych.
Gmina ma dwie możliwości: może zaprosić konkretną rodzinę lub wystosować zaproszenie bez imiennego wskazania repatriantów. Zaproszenia przekazywane są do konsulatu za pośrednictwem wojewody i ministra właściwego do spraw wewnętrznych (uchwała Rady Gminy stanowiąca zaproszenie dla repatrianta i jego najbliższej rodziny, musi zawierać zobowiązanie zapewnienia warunków do osiedlenia się przez okres nie krótszy niż 12 miesięcy).
Gmina, która zapewni repatriantowi i członkom najbliższej jego rodziny lokal mieszkalny z zasobów komunalnych i zobowiąże się do zawarcia umowy najmu tego lokalu na czas nieokreślony, otrzyma dotację celową z budżetu państwa na podstawie porozumienia zawartego z właściwym wojewodą.
Najpierw by zapewnili mieszkania gliwiczanom, którzy to czekają od lat na przydział, a dopiero potem niech się zagranicą zajmą!
MY NIY CHYMY WIYNCYJ GOROLI NA NOSZYJ ZIYMI! ODDEJCIE TA ZIYMIO NOM, ŚLONZOKOM!
Zgadzam się z przedmówcą ! Przeznaczyliby lepiej te środki i mieszkanie dla biednej rodziny. Jesli stać miasto na sprowadzanie tu repatriantów, zapewnienie im kompletnie wyposażonych mieszkan i pomoc finansowa dla takich rodzin, dlaczego szanowne miasto nie zainteresuje się matką z trojką dzieci, ktora uciekła od męża kata i zyje z dziecmi na granicy ubostwa, w jednym pokoiku u swoich rodziców.
Nie podoba mi się pomysł sprowadzania tu repatriantów i niańczenia ich jak dzieci.
ja sie zastanawiam dlaczego dla innych nasza gliwicka wladza ma mieszkania a dla takich jak ja nie,?! nasi radni wymyślili mieszkania na punkty ,1 rok to 1pkt…ja czekam już 12 lat i stoje w miejscu a dla tych których chcą tu sprowadzić jest no proszę mieszkanie ,, ot tak na dzień dobry!! Nie musza czekać nawet 2sekund.!! Gliwice UMIERAJA I TAKICH JAK I WIELU OCZEKUJĄCYCH NA MIESZKANIA TRZEBA WRĘCZ ZATRZYMAĆ A NIE ZNIECHĘCAĆ!! Jeżeli nic w tym kierunku miasto nie zrobi to w najbliższym czasie połowa gliwiczan wyjedzie zagranice za lepszym jutrem…
Bardzo nie podoba mi się ten pomysł i myślę, ze nie tylko mnie. W Gliwicach jest bardzo mało lokali socjalnych, a potrzebujących wielu. Mówię o normalnych rodzinach, średniozamoznych, dla których zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego na 30 lat i perspektywa oddawania conajmniej jednej wypłaty bankowi przez ten czas, to rzecz niewyobrazalna i niemozliwa. Jesli miasto porywac sie będzie na takie kroki, to musi się liczyć z tym, ze gliwiczanie będa wyrazali dezaprobatę zarowno władzom miasta, jak i tym repatriantom. Swoją drogą, znam taką rodzinę repatriantów ze Wschodu mieszkającą w Gliwicach od kilku lat, niby mili ludzie, ale uwazają, ze wszystko się im… Czytaj więcej »
Poroniony pomysł !!! Gdyby to miało być mieszkanie dla gliwickiej rodziny w potrzebie, to nie mam nic naprzeciwko, ale repatriantom, a własciwie potomkom faktycznych repatriantów, mowię zdecydowane : NIE !!!
Jak nasi jadą do krajów unijnych, to sami muszą postarać się o pracę i mieszkanie, nikt im nie daje, tylko my Polacy tacy szczodrzy jestesmy dla obcych.
Piszę „obcych”, bo wnuk lub syn repatrianta mało ma z Polaka, a tym bardziej z Gliwiczanina.
Co za patologia, ostatnio musieliśmy wynajmować mieszkanie od gościa który właśnie tak się osiedlił i dostał mieszkanie, potem sprowadził matkę. A my ciężko pracujemy, wyedukowani w naszym kraju i nie możemy wziąć nawet kredytu.
aa i teraz to mieszkanie wynajmuje nam za 9 stów +media
Jesli ten gośc wynajmuje mieszkanie, to robi to nielegalnie. Mieszkania socjalne i w TBS nie mogą być wynajmowane innym, przynajmniej do niedawna tak było. Powinniscie to zgłosic.
Uwazam poza tym, ze to skandal, zeby sprowadzac tu darmozjadów ze wschodu. Wystarczą nam panie przy autostradach i gangi ze wschodu.
A jesli juz jakis „radny” ma taki pomysł, to niech im swoje mieszkanie udostepni i ich utrzymuje. Ja tu repatriantów nie chcę.