Wczoraj straż miejska otrzymała zgłoszenie od lokatorów, że w mieszkaniu przy ul. Kozielskiej znajdują się rozkładające się śmieci i jedzenie.
W mieszkaniu zalęgło się robactwo, w kuchni znajdowały się miski oraz garnki wypełnione fekaliami, a dostęp do łazienki okazał się praktycznie niemożliwy z powodu kompletnie zatkanej toalety.
Powiadomiono o zdarzeniu pracowników administracji, którzy podjęli niezbędne czynności zmierzające do usunięcia stwierdzonych nieprawidłowości.
Kilka dni wcześniej dzielnicowi straży miejskiej otrzymali podobne zgłoszenie.
Lokatorka jednego z mieszkań przy ul. Góry Chełmskiej miała wylewać przez okno nieczystości.
Na miejsce wysłano patrol, strażnicy zastali osobę wylewającą fekalia oraz wyrzucającą odpady komunalne przez okno. W mieszkaniu znajdowało się mnóstwo śmieci oraz odpadów organicznych, toaleta była całkowicie zapchana fekaliami. O zdarzeniu niezwłocznie powiadomiono pracowników administracji.
W mieszkaniu znaleziono również przestraszonego psa, który nie posiadał aktualnych szczepień.
W wyniku podjętych działań lokatorka została ukarana mandatem karnym w kwocie 500 złotych.
haha, na bank zapłaci
Wysiedlić hołotę niech nie zajmują mieszkań!
do leczenia psychiatrycznego – to jest osoba chora psychicznie nie powinna tam mieszkac
Tyle młodych osób nie ma gdzie mieszkać. To straszne. Nie ma metody na te osoby?