Gliwice, jak wiele innych miast, ma swoje wyjątkowe zjawisko, które codziennie zaskakuje mieszkańców – mistrzów parkowania. Kierowcy, którzy pozostawiają swoje auta w sposób niemal artystyczny, potrafią wprawić w osłupienie nawet najbardziej cierpliwych.
Od samochodów zajmujących dwa miejsca parkingowe po te ustawione na trawnikach, chodnikach czy przejściach dla pieszych – kreatywność nie zna granic.
Co ciekawe, mistrzowie parkowania wydają się być odporni na wszelkie zasady i normy. Mandaty, uwagi przechodniów czy uwiecznione zdjęcia nie wpływają na ich parkowanie w „wyjątkowych” miejscach. Być może w ich mniemaniu złe parkowanie to sztuka, której zwykły kierowca po prostu nie rozumie.
Pamiętajmy jednak, że za każdym źle zaparkowanym autem stoi człowiek, który być może nie zdaje sobie sprawy, jakie konsekwencje ma jego parkowanie dla innych użytkowników miasta. Dlatego warto edukować, a nie tylko krytykować.
Gliwicka straż miejska opublikowała zdjęcia najgorzej zaparkowanych samochodów w 2024 r.
Straz Miejska wie jak stanąć aby utrudniać ruch nawet Karetce.
Polecam Przyniczyńskiego 1 i 3. Tam mieszkańcy myślą, że chodnik to miejsce parkingowe i ich własność.
Olchowa też zaprasza Służby Polskie:
Wystarczy udać się bliżej Rynku (Bankowa, Krupnicza, Kaczyniec lub Pod Murami) aby po podziwiać mistrzów kierownicy. Jazda pod prąd, blokowanie przejazdu to tylko początek.
czemu te auta nie mają tablic rejestracyjnych??
Moglibyście pokazać z jakim lekceważeniem przepisów wszelakich parkują POLICJANCI z Powstańców na chodnikach w pobliskich uliczkach. Przejść się nie da.