r e k l a m a


Nie będzie trzeba nosić maseczek na zewnątrz?

– Pobraliśmy wymazy od blisko 14 tys. górników, aby przebadać ich na koronawirusa – przekazał w piątek minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jeżeli ognisko w kopalniach zniknie, to być może w kraju będzie wtedy 100 nowych przypadków na dobę – wskazał.

„W Polsce, odpukać, dzięki bardzo szybkim decyzjom o zamknięciu de facto pasów transmisyjnych dla wirusa, mogliśmy ograniczyć liczbę chorych, a dzięki temu, że jednocześnie mieliśmy w pełnej gotowości 11 tys. miejsc dla osób z Covidem, nigdy nie było sytuacji takiej, że pacjentowi odmówiono pomocy, a to miało miejsce niestety w tych krajów, gdzie epidemia wybuchła” – wskazał na konferencji w Warszawie szef resortu zdrowia.

Szumowski odniósł się do obecnej sytuacji w kopalniach na Śląsku. Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek rano o 235 nowych zakażeniach koronawirusem, z których 204 dotyczą osób z woj. śląskiego. W czwartek w Polsce potwierdzono 411 nowych zakażeniach, z czego 302 na Śląsku, zaś dzień wcześniej, w środę, 322 nowe zakażenia, w tym 167 na Śląsku.

„Jeżeli się okaże, że to ognisko śląskie, właściwie nie śląskie, bo to jest ognisko w kopalniach stricte zniknie, to szanowni państwo mamy 100 nowych przypadków wtedy być może na dobę w Polsce, a było 500 – to pokazuje skalę epidemii” – wskazał minister.

Zaznaczył, że niektóre województwa, powiaty czy gminy mają zakażenia na poziomie zero.

„Być może będzie można maseczki ograniczyć tylko do przestrzeni zamkniętych: do transportu, do sklepu. Na ulicy – tak jak stoimy – to może niekoniecznie. Wszystko zależy od tego, jak ta epidemia będzie przebiegała” – mówił.

Minister przekazał, że zakończono akcję pobierania wymazów od blisko 14 tys. górników. „W tej chwili spływają te wyniki i w granicach ok. 200 dodatnich wyników będziemy pewnie mieli jeszcze dzisiaj-jutro” – podał. Zapowiedział, że powtórne badania górników z ujemnymi wynikami.

„Od poniedziałku ruszamy z kolejną akcją. Sprawdziliśmy losowo próbki w innych kopalniach, mamy pojedyncze – dosłownie – tam wyniki, ale tutaj musimy być bardzo ostrożni, pewnie będziemy prowadzili dalej tę akcję w pozostałych kopalniach. Te kopalnie, mam nadzieję, już zostaną opanowane” – powiedział Szumowski.

Minister mówił, że szpitale powoli będą wracały do normalnego trybu, a działanie placówek jednoimiennych, dedykowanych osobom zakażonym, będzie stopniowo i ostrożnie ograniczane.

„Ze swojej strony myśmy nie zalecali ograniczania działalności szpitali poza nielicznymi zabiegami planowymi, które zużywają dużo krwi. Natomiast w tej chwili już namawiamy szpitale do powrotu do takiego normalnego trybu, oprócz tego, że powinny badać i swój personel i oczywiście pacjentów” – powiedział Szumowski. Ponowił apel o badanie personelu.

Minister wskazał, że „w województwach, w których są np. dwa szpitale jednoimienne, planuje się aby jeden już wracał zupełnie do normy”. „Oczywiście wymaga to dezynfekcji wszystkich sal i pomieszczeń” – dodał.

Zaznaczył jednocześnie, że Szumowski trzeba zachować „pewną dozę ostrożności”. „Na szczęście na Śląsku większość chorych, zakażony przechodzi tę infekcję bezobjawowo, ale gdyby przechodzili tę infekcję w sposób trudny, na pewno byłoby potrzeba większej liczby miejsc” – zaznaczył.
(PAP)

ZOBACZ TEŻ

KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
spot_img

AKTUALNOŚCI

KRYMINAŁKI