Wczoraj około godziny 7.00 w Gliwicach potrącony został 55-letni gliwiczanin jadący rowerem.
Rowerzysta jechał ul. Tarnogórską, kiedy uderzył w niego, wyjeżdżający z podporządkowanej ulicy Lublinieckiej, 56-letni zabrzanin w volkswagenie. Obydwaj kierowcy byli trzeźwi. Rowerzysta trafił do szpitala ze złamaną nogą. Sprawę wyjaśniają teraz kryminalni z komendy miejskiej. Słoneczna pogoda sprzyja korzystaniu z rowerów, skuterów i motocykli. Policja apeluje o zachowanie czujności na drodze.
W minionym tygodniu na drogach Gliwic i powiatu doszło do 6 wypadków, w którym 7 osób zostało rannych. Odnotowano 75 kolizji, zatrzymano 14 nietrzeźwych kierowców.
W czasie minionego weekendu zatrzymano dwóch motocyklistów jeżdżących bez stosownych uprawnień. W Przyszowicach ujęto z kolei dwóch pijanych quadowców, z których jeden zderzył się z samochodem osobowym.
kryminalni zajmują się wypadkami drogowymi a to ciekawe 🙂
Kierowcy to Debile nie szanuja rowerzystow sa zlosliwi dla mnie sa to osoby ktore nie powinny prowadzic pojazdow!!!
Taka prawda że działa to w dwie strony! A nawet cztery! Kierowcy debile, rowerzysci debile, motocyklisci debile, piesi debile! Jestem kierowcą i rowerzysta żeby nie było… to ja jestem podwójnym debilem? debilu…
Uwielbiam łosi co poruszają się rowerami głównymi ulicami i drogami z rurą wydechową w ustach, wśród aut które jeżdżą im po głowach. Kiedy wsiadam na rower wolę jechać nawet najgorszą polną drogą byle z dala od dróg o dużym natężeniu ruchu. Z kolei kiedy prowadzę samochód staram się omijać rowerzystów z daleka po lewym pasie żeby biedaków nie stresować.
Tak apropo to jadąc samochodem wdycha się więcej spalin niż rowerem,ponieważ najgorsze spaliny znajdują się przy ziemi,czyli właśnie tam gdzie są umieszczone wloty powietrza w samochodzie ,jadąc rowerem wykonuje się wysiłek i organizm szybciej się odtruwa…ale co ja będę mówił,jeździj sobie tym śmierdzącym samochodem(każdy robi to co lubi),tylko nie oceniaj innych
Nie wiem o co Tobie chodzi Gościu bo również jeżdżę rowerem co przecież wyraźnie napisałem i staram się tylko omijać zatłoczone samochodami drogi. Wloty powietrza przy ziemi nie znajdują się przy ziemi tylko trochę wyżej w komorze silnika i są to wloty do filtra powietrza i dalej do kolektora ssącego silnika. Wloty powietrza do kabiny znajdują się na podszybiu a dalej za dmuchawą powietrza znajduje się filtr kabinowy, który zawiera węgiel aktywowany pochłaniający nieprzyjemne zapachy. Do pracy chodzę na piechotę, rozumiem że według Ciebie jadąc na wakacje powinienem jechać rowerem nad morze i zabrać rodzinę i bagaże na bagażnik i… Czytaj więcej »
P.S Wlot powietrza na podszybiu czyli mniej więcej na wysokości nosa dobrze zgiętego „kolarza” na rowerze szosowym.
nie no sorry,jeżeli masz racje,tylko tak wyczytałem w profesionalnym czasopiśmie,do ciebie
A do ciebie nic nie mam tylko stwierdziłem fakt:))
Jaki fakt, pomieszałeś wszystko, na przyszłość nie czytaj profesjonalnych czasopism, które nie są dla Ciebie, bo nic dobrego z tego nie wynika, ewentualnie poproś kogoś o wytłumaczenie niezrozumiałych kwestii.