Wielu kierowców wjeżdża na skrzyżowanie, mimo że mają czerwone światło.
Zmęczenie, jesienne znużenie, a czasami po prostu brak uwagi powodują, że coraz częściej pracownicy Centrum Sterowania Ruchem dostrzegają sytuacje, w których kierowcy sugerując się zielonym światłem, włączającym się dla skręcających w prawo, ruszają i przejeżdżają skrzyżowanie na wprost. W efekcie manewr ten odbywa się przy świetle czerwonym!
Dla zwiększenia bezpieczeństwa Zarząd Dróg Miejskich zamontował pomocnicze sygnalizatory świetlne. Pojawiły się one na skrzyżowaniach ulic Andersa – Okulickiego oraz Tarnogórskiej – Skowrońskiego – Grottgera.
Ich rolą jest zapobieganie niebezpiecznym sytuacjom i poprawa widoczności sygnałów świetlnych. Sygnalizatory pomocnicze są montowane na wysokości wzroku kierowcy i wyświetlają ten sam komunikat o cyklu światła jak sygnalizator znajdujący się na maszcie.
Niech ulatwia pieszym i zlikwiduja kretynskie przyciski. Jest to bardzo nie wygodne dla niepelnosprawnych i starszych osob!
Niech zlikwidują drogi, albo pieszych, albo wszystko niech zlikwidują.
Znam wiele niebezpiecznych skrzyżowań w Gliwicach gdzie mogę zgłosić swoje propozycje poprawy bezpieczeństwa.
Na skrzyżowaniu Sikorskiego z Reymonta byście światła wstawili. Kierowcy nie zwracają uwagi na pieszych. Jest bardzo niebezpiecznie. ;/