Piast Gliwice przegrał z Pogonią Szczecin. Piękną bramkę dla gliwiczan zdobył Michal Papadopulos. Znakomitą asystę zaliczył Radosław Murawski.
Kapitan Piasta odebrał piłkę swojemu rywalowi w okolicy środka boiska i dograł do Papadopulosa, a ten pokonał bramkarza gospodarzy strzałem zza pola karnego.
W pierwszej połowie Piast dominował. Kapitan Pogoni przyznał w pomeczowym wywiadzie, że nie potrafili powstrzymać gliwiczan. Pod koniec pierwszej połowy piłkarze Pogoni Szczecin kilka razy próbowali zaskoczyć Szmatułę, ale bramkarz Piasta bronił doskonale.
Druga odsłona spotkania to dominacja Portowców. Piast nie potrafił dotrzymać tempa. Obrona niebiesko-czerwonych zupełnie nie radziła sobie z atakami przeciwników. W 53. minucie bliski szczęścia był Adam Gyurcso. Węgier zdecydował się na strzał, ale trafił tylko w poprzeczkę.
W 58. minucie do sytuacji sam na sam doszedł Kitano, ale Szmatuła skutecznie wybronił jego uderzenie. Portowcy zdołali wykorzystać moment lepszej gry i doprowadzili do wyrównania w 72. minucie rywalizacji. Piast mógł ponownie wyjść na prowadzenie, ale piłka po strzale Szeligi wylądowała na poprzeczce. Portowcy atakowali do końca i tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego zdybyli zwycięskiego gola. Drugą żółtą, a w efekcie czerwoną kartę zobaczył Uros Korun. Piast kończył mecz w dziesiątkę.
Piast ma obecnie 22 punkty i zajmuje 14 miejsce w tabeli. Ósma w tabeli Wisła Kraków ma obecnie 28 punktów. Czy Piast ma jeszcze szanse na awans do grupy mistrzowskiej?
szanse to maja ale na pierwsza lige,szkoda
Zwolnić Latala w końcu. Nikt za niego grał nie będzie bo zostawił chłopaków i powiedział ze to słaby zespół a póżniej nagle wrócił i myśli że ktoś będzie za niego grał
Niestety ale Bukata, Jankowski, Szeliga to dramat. Trzeba ich zwolnić. Poza tym zaczynam wierzyć w klątwę Mójty – wszedł i od razu straciliśmy gola 🙁
Standardowo bedzie mniej ludzi na stadionie,wiekszosc chodzi na mecze jak Piast jest na szczycie,tak samo jest z reprezentacją Polski,teraz nawet na towarzyskich jest komplet!