Trwają przygotowania do uruchomienia na uliczkach wokół gliwickiego Rynku „strefy zamieszkania”. Wszystko ma ruszyć wiosną.
Wówczas piesi będą mieli bezwzględne pierwszeństwo. Samochody nie będą mogły poruszać się z większą prędkością niż 20 km/h. Strefy takie wyznacza się przede wszystkim na dużych osiedlach mieszkaniowych, tzw. „blokowiskach”, ale także w rejonach osiedli domków jednorodzinnych, a nawet w centralnych częściach miejscowości.
To ostatnie rozwiązanie ma skutkować spowolnieniem ruchu pojazdów i w maksymalny sposób zapewnić pieszym bezpieczeństwo w ruchu drogowym, w warunkach nasilonego ruchu pieszego.
Strefy zamieszkania to swoisty azyl dla pieszych i obszar, w którym pieszy powinien czuć się bezpieczny. Normy prawne dopuszczają jednak możliwość wjazdu pojazdów mechanicznych, na specjalnych zasadach.
W strefach zamieszkania obowiązują również specjalne przepisy dotyczące parkowania pojazdów. Otóż pozostawienie pojazdu na postoju jest możliwe tylko w wyznaczonych miejscach.
Co ważne – wszystkie skrzyżowania dróg w strefie zamieszkania są równorzędne. O tym informują też znaki, które pojawiły się na starówce.
W innych miastach to standard od lat. Jak dla mnie jak najbardziej na plus
W tych urzędach im się nudzi albo jest ich za dużo
Wszystko super, tylko żeby pieszy się później nie zdziwił że go samochód sprzątnie bo ma pierwszeństwo i może chodzić jak święta krowa w indiach. Pieszy jest narażony na większe obrażenia i zawsze powinien uważać dużo bardziej nieważne czy to strefa zamieszkania czy przejście dla pieszych. Już nie wspomną o tych osobach, które wpieprzają się przed maskę a później wielkie zdziwienie że kierowca ich nie widział 😛
Nie widziałam jeszcze strefy gdzie kierowcy faktycznie jeździliby 20/h i stosowali się do pierwszeństwa pieszych.
zamknąć całkowicie dla aut!
W moim przekonaniu wprowadzenie strefy zamieszkania (nieformalnie) właśnie taki da efekt końcowy.
Już teraz nikt normalny nie jedzie tamtędy szybciej, bo zwyczajniej w świecie rozsądek podpowiada, że się nie da. Po części wymusza to architektura tego obszaru. Dodanie swobody poruszania się pieszym spowoduje, kompletny paraliż ruchu zmotoryzowanego. Przypuszczam, że albo zaogni się konflikt pieszy-kierowca, albo Ci ostatnim będzie tak ciężko przejechać ten odcinek, że zwyczajnie w świecie z tego zrezygnują.
Marginesem pisząc, zastanawia mnie dotychczasowa organizacja miejsc parkingowych, a w zasadzie egzekwowania zasad pozostawiania pojazdów. Nie zazdroszczę mieszkańcom tych kamienic.
To piatek, sobota kolo rynku bedzie wysyp swietych krow..nawalone osobniki beda mialy gdzies zeby przepuscic jadace auto..
Sa tego plusy i minusy. Predkosc patrolowa zawsze spoko, ale boje sie ze bedzie duzo stluczek z racji zmiany poruszania się i ze piesi beda wykorzystywać to ze maja pierwszenstwo, czyli na ostatni moment przed autem ktore i tak.jedzie powoli sobie ktos przypomni ze musi przejść na druga strone.
Dopóki mentalność Polaków się nie zmieni to nic to nie da.
dobry pomysł, w zasadzie tak już jest, tylko teraz będzie to oznakowane.
Niech będzie. Muszę to sobie tylko zakodować w głowie, bo po starówce chodzę od 32 i jeżdżę od 16 lat… Natomiast mam nadzieję, że będzie to szczególnie sprawdzane przez policję wobec tych różnych gamoniów, którzy jeżdżą tam na pełnym gazie wieczorami i nocami powodując hałas i zagrożenie.
oczywiście ze tak bo 1 pajac jechał z 50 i jeszcze sapał gdzie by mnie potrącił i ze ja nie patrze czy auto jedzie a jak mam zdążyć zobaczyć jak on 50 na godzinę leci po rynku 🙂 to raczej bym nie zdarzył pozdrowienia dla tego kozaka 😛
A zwycięstwa??? –mityczny deptak od 20 tu lat
Doskonale!
Bardzo dobry pomysł. I tak piesi chodzili całą szerokością – teraz mogą robić to legalnie.
Danie pierwszeństwa pieszym zawsze obniża ich bezpieczeństwo 🙂
Wręcz przeciwnie.
A byś się Grzegorzu zdziwił… Ale Kuba ma racje. W krajach Afryki, Azji przechodząc przez jezdnie musisz uważać, tam nie ma, że pieszy jest świętą krową… O dziwo wtedy nikt nie wbiega na jezdnie ze słuchawkami w uszach, czy wpatrzony w Ajfona… Na zachodzie europy znieśli też karanie za przechodzenie na czerwonym… Możesz ale na własną odpowiedzialność.. I co? Piesi stali się bardziej czujni = mniej wypadków..
Jest dużo racji w tym co Kamil napisał, ale w ostatnim czasie najwaięcej potrąceń w Gliwicach miało miejsce na pasach przy zielonym świetle… Czujność to obowiązek zarówno pieszych jak i kierowców zwłaszcza po wprowadzeniu inteligentnej sygnalizacji.
A byś Kamilu się zdziwił… W zachodniej EU pieszy ma pierwszeństwo prawie zawsze, a w Skandynawii zawsze. Wskaźniki potrąceń są tam znacznie niższe niż w Polsce. A jakie wskaźniki są w Afryce i Azji?
EDIT:
Jeśli w innych krajach dodatkowe przywileje poprawiły czujność pieszych, to dlaczego w Polsce ma być inaczej?…
No to proszę bardzo, Afryka odrobinę przegania Europę, ale w Azji procent pieszych jest mniejszy niż w Europie(piesi oznaczeni na żółto).A nie porównujmy kierowców w Skandynawii do tych w Polsce. Tam kary za jakiekolwiek przekroczenie prędkości są drastyczne. Nie, u nas przywileje się nie sprawdzą.Tak w Polsce jest inaczej niż w Skandynawii.
Uściślijmy, nie sprawdzają się przywileje dla pieszych, bo dla kierowców już tak, co za zacna logika 🙂
W UK na przykład z tego co się orientuję pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo – na przejściu. Jeśli przechodzi poza wyznaczonym miejscem to mandatu nie dostanie (u nas by dostał), ale jak w niedozwolonym miejscu wpakuje się pod auto, spowoduje wypadek, to wina jest jego.
Jednym słowem w UK prawo jest logiczne, w Polsce idiotyczne, stwarzające wrażenie wyższości jednych nad drugimi. To właśnie jest przyczyną potrąceń.
Niepotrzebne
Na dużym osiedlu mieszkaniowym KOPERNIK każda ulica to strefa zamieszkania. Kierowcy nie mają zielonego pojęcia co to oznacza. 20 na godzinę śmiechu warte, pieszy ma pierwszeństwo ha ha ha. każdy jeździ jak mu pasuje. A jak ulica jest jednokierunkowa jak np. Centaura to trzeba przez jezdnie przebiegać tak pędzą.
A spaliny zakonserwują płuca i starówkę
Trochę pudrowanie trupa. Obiecywane było całkowite zamknięcie Starego Miasta dla ruchu samochodwego (projekt remontu też był pod tym kątem robiony, więc na wielu ulicach, np. na Średniej, w ogóle nie ma chodników). Z tej obietnicy urzędnicy oczywiście się nie wywiązali i teraz próbują jakość wyjść z tego z twarzą poprzez takie półśrodki. Mimo wszystko efekt może być podobny. W porach imprezowych przekaz dla kierowców będzie ocywisty. Jak nie chcesz utknąć w tłumie pieszych, to lepiej Stare Miasto omijaj szerokim łukiem.
Słaby pomysł
Musieli zlikwidować fotoradary to szukają innych sposobów żeby okraść kierowców z kasy.
Pomysł = korek 🙁
Ten pomysł jest bez sensu, bo po 1 na starówce jest ciasno i dla pieszych i dla samochodów z tym, że pieszy może bez problemu „zmienić pas” na ulicę co widzę bardzo często tamtędy przejeżdżając, a samochód raczej nie bardzo. 2. jeśli ktoś jest debilem i jedzie tam 50, to żadne ogranczenie prawne nie zmieni jego debilnego myślenia. Potrącenie pieszego przy prędkości 50km/h z ograniczeniem do 20km/h lub bez będzie miało ten sam skutek. 3. piesi tak czy siak czują się jak święte krowy (pomijam weekend gdzie z MŚ wysypują się dziesiątki ludzi na ulice). Tak więc zamysł niby dobry,… Czytaj więcej »
Jest sporo racji w tym co piszesz.
W pierwszej kolejności należało by egzekwować dotychczasowe przepisy, a ich zmiana nic nie da skoro będą tylko martwym wymogiem.
po kazdej drodze osiedlowej jeździ sie 20/km, sek w tym że i tak nikt tego nie przestrzega, po Koperniku nieraz jeżdzą debile zwłaszcza koło szkoły nawet ponad 50/h, ale co tam go obchodzą dzieci, on sie spieszy do pracy i oczywiscie z komorką przy uchu
chyba sami w to nie wierzycie 🙂
ha ha ha – marzenia a rzeczywistosc…
i tyle w temacie.
Mam pytanie do ludzi poruszających się samochodem po okolicach rynku w Gliwicach. Czy wam tez ludzie jeżdżący na pamięć (podejrzewam, że o to chodzi) wymuszają pierwszeństwo? Wcześniej część dróg była z pierwszeństwem a teraz wszystkie są równorzędne więc i pierwszeństwo na kilku skrzyżowaniach się zmieniło a ludzie dalej jeżdżą jakby nic się nie zmieniło (taka sytuacja ma miejsce zwłaszcza koło DaGrasso, gdy zjeżdża się z ulicy Grodowej na Krupniczą, kiedyś ludzie z Krupniczej mieli pierwszeństwo ale w nowej sytuacji to Ci zjeżdżający z Grodowej mają pierwszeństwo (bo prawą mają pustą) a mam wrażenie, że kierujący tak jakby nie znają się… Czytaj więcej »