W niedzielne południe pod numer alarmowy 112 zadzwoniła młoda kobieta i poinformowała o tragedii, do jakiej chwilę wcześniej doszło przy ul. Kujawskiej.
W gliniance utonął mężczyzna. Policja i straż pożarna natychmiast pojawiły się na miejscu. Niestety, potwierdziły się najgorsze przypuszczenia. Ciało topielca wyłowiono po kilku godzinach. Młode kobiety, które były świadkami zdarzenia, zaalarmowały policję o godzinie 12.30. Z relacji wynikało, że mężczyzna pływał w wyrobisku i w pewnym momencie zniknął pod wodą.
Jedna z kobiet rzuciła się tonącemu na pomoc, niestety, nie udało jej się go uratować. Ciało 53-letniego mężczyzny po długich poszukiwaniach wyłowiła dopiero ekipa strażackich płetwonurków.
Zbiornik przy Kujawskiej okryty jest złą sławą. Praktycznie co roku dochodzi w nim do utonięć.
Normalka, ludzie 85% z was nie potrafi pływać, 95% wydaje się że dobrze pływa, 50 % z was pływa po alkoholu, pytanie gdzie jest wasz mózg jak jest gorąco??
gdzie jest ten zbiornik przy kujawskiej ?
Są dwa jeden przed, drugi za cegielnią.
a co idziesz tonąć?