Jeżeli gliwiccy radni 20 marca podejmą uchwałę w tej sprawie, to osoby, które trafią do Izby Wytrzeźwień w Gliwicach zapłacą za ten pobyt o 50 zł więcej niż w ubiegłym roku.
Od 2004 r. do 31 grudnia 2013 r. noc spędzona w „hotelu” przy ul. Okopowej kosztowała 200 zł. Jednak od 1 stycznia 2014 r. opłata ta wynosi aż 300 zł. Dlaczego?
Wszystko przez nowelizację ustawy, którą podjął polski parlament.
Podjęcie uchwały ustalającej wysokość opłaty przez Radę Miejską w Gliwicach jest konieczne, ponieważ polski parlament znowelizował ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Nowe przepisy obowiązują od 1 stycznia 2014 r. Zgodnie z nowelizacją pobyt w Izbie kosztuje maksymalnie 300 zł, jednak radni danego miasta mogą zadecydować, że będzie ona niższa. I tak jest w przypadku Gliwic. W projekcie uchwały zaproponowano, aby w Gliwicach pobierano opłatę w wysokości 250 zł.
Jeżeli radni podejmą uchwałę 20 marca, to nowe ceny za pobyt w Izbie zaczną obowiązywać już 14 dni później.
Wybory się zbliżają to ceny spadają. Boję się tylko, że nasi włodarze nie przewidzieli, że stali klienci tego hotelu do urn i tak nie pojdą.