[flashvideo file=”https://infogliwice.pl/wp-content/uploads/2014/02/44-215257.flv” /]
Wieczorową porą dwaj gliwiczanie wybrali się na włamanie. Pojechali swoim matizem.
Nie wiedzieli jednak, że gliwiccy policjanci interesują się właśnie tą marką, bo dwa dni wcześniej podobny samochód widziany był na miejscu włamania.
5 lutego przed północą policjanci z gliwickiej grupy szybkiego reagowania, patrolujący rejon osiedla Waryńskiego, zauważyli stojące w ustronnym miejscu daewoo. Postanowili poczekać w ukryciu i poobserwować ten samochód. Opłacało się, bo już po kilku minutach do podeszli do niego dwaj mężczyźni. Dźwigali jakieś pakunki. Na widok mundurowych szybko je odrzucili, po czym wskoczyli do samochodu i zaczęli uciekać.
Ruszyli w kierunku stróżów prawa, próbowali nawet potrącić jednego z nich. Tylko dobry refleks pozwolił policjantowi uniknąć wypadku.
Funkcjonariusz wybił szybę w drzwiach pojazdu i obezwładnił kierowcę. Uciekającego pasażera zatrzymał drugi z funkcjonariuszy. Jak się okazało, zatrzymani dokonali właśnie włamania do magazynu i zaplecza restauracji, skąd wynosili artykuły spożywcze, napoje i inne przedmioty. Przeciwko młodszemu z włamywaczy kryminalni z „jedynki” zebrali dowody popełnienia ponad 20 przestępstw. Wśród nich znalazły się. włamania do domów i samochodów oraz kradzieże paliwa. Co ciekawe, starszy z zatrzymanych właśnie opuścił zakład karny, w którym odsiadywał karę 2-letniego pozbawienia wolności za kradzież i włamania. Policjanci będą teraz wnioskować do prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 20-latka i jego o 6 lat starszego kolegi.
po cholere ten areszt skoro taka menda społeczna wychodzi i robi to samo ..! ?
łapy po u******** znowu wyjdzie bandyta
ale gupi ty złodziej 15 lat ciezkich robut
prokuratura go puści jak zawsze pokaze białko
złodzieje na syberie ,w tarnowskich górach straciła sie kura puta złodziejeeee