W wypadku, do jakiego doszło dziś nad ranem w Toszku, ucierpiała 50-letnia rowerzystka.
Policjanci poszukują kierowcy białego samochodu dostawczego, który potrącił kobietę i odjechał, nie udzielając jej pomocy. Jak wstępnie ustalili gliwiccy policjanci, przyczyną wypadku było najechanie przez biały samochód dostawczy na jadącą w tym samym kierunku rowerzystkę.
Kierowca, najprawdopodobniej volkswagena T4, jadąc DK 94 od strony Pyskowic w stronę Toszka, uderzył w poprzedzający go rower. Osoba kierująca pojazdem nie zatrzymała się i nie udzielając pomocy poszkodowanej, odjechała z miejsca zdarzenia. Nieprzytomną rowerzystkę z ciężkimi obrażeniami przewieziono do szpitala w Bytomiu.
Policjanci apelują do osób posiadających wiedzę lub podejrzenia co do sprawcy wypadku o kontakt. Informacje można przekazywać anonimowo, dzwoniąc pod całodobowy numer telefonu 32 33 69 255
ten kierowca to ludzki śmieć.
Gliwice to niebezpieczne miasto dla rowerzystów. Ale co się dziwić – dróg rowerowych nie ma tu prawie wcale. Rowerzystów się traktuje jak mieszkańców gorszego sortu. A przecież na porządnych, asfaltowych (!) drogach rowerowych wszyscy by skorzystali. Również kierowcy, bo rowerzyści nie jeździliby im po jezdni. Ale do tego trzeba zmiany myślenia, a przy starej ekipie w urzędzie nie można na to liczyć.
Nie uciekl pewnie tylko nie widzial na rowerach jezdza tam jak swiete krowy bez oswietlenia jezdze tamtendy dzienie z towarem widze jak jezdza gdzie policja jest smigam z towarem po sklepach nawet wsiury w sklepie pija piwo i jada autem w sklepie w srotach lub zacharzowicach w pyskowicach stoja i dmuchaja niech jada na wioski sprawdzac ich kazdy najebany jezdzi
Ta pani która dzisiaj zmarła niestety po tym wypadku, napewno jeździła z oświetleniem. Pracowalysmy razem i to wiem.A ten kierowca to zwykłe dno,jak można uciec!!!!ja myślę że i tak go złapią za dużo kamer po drodze go widziało Pyskowice, Toszek wiadomo że to był biały bus to wystarczy!!!!