Ser żółty ma szerokie zastosowanie kulinarne – nadaje charakteru kanapkom, jest dodatkiem do potraw, ale także głównym składnikiem wielu z nich. Wywiera więc bardzo duży wpływ na naszą dietę i kulinarną rzeczywistość. Można śmiało powiedzieć, że ser to jeden z najsłynniejszych produktów spożywczych. Jak powstaje? Z czego się składa? I na co zwrócić uwagę przy jego zakupie? Zapraszamy do lektury!
Jak powstaje ser?
Ser składa się oczywiście z mleka, które ma w sobie dużo naturalnych składników odżywczych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu, m.in. tłuszcz, białko i witaminy. Zanim rozpocznie się produkcja sera, dokładnie badane jest mleko – jego pochodzenie, zawartość tłuszczu, konsystencja i czas dojrzewania. Następnie bada się chemiczną zawartość mleka, czyli ilość tłuszczu, laktozy, białka, bakterii oraz komórek somatycznych. Dopiero wtedy można przystąpić do produkcji sera. Jak powstaje ser? To zależy od rodzaju mleka i sera, który chcemy uzyskać. Najczęściej do mleka dodaje się podpuszczkę, która odpowiada za ścinanie się mleka. Później ser dojrzewa i powoli nabiera charakterystycznego smaku i zapachu.
Skąd się biorą dziury w serze?
Podczas produkcji sera, powstają w nim dziury – wie to każdy wielbiciel tego specjału. Jednak dlaczego tak się dzieje? I czemu nie każdy ser ma dziury? Odpowiedź jest bardzo prosta. Za dziury w serze odpowiadają kultury bakterii propionowych, które biorą udział w produkcji sera typu szwajcarskiego. Bakterie te przerabiają kwas mlekowy na kwas propionowy (dzięki temu ser szwajcarski ma taki niezwykły, lekko orzechowy smak). Podczas tego procesu wydziela się dwutlenek węgla, który tworzy pęcherzyki i rozpycha miąższ sera. Właśnie stąd biorą się dziury w serze.
Dlaczego ser jest żółty?
Może nam się wydawać, że kolor sera jest sztucznie podkręcany, aby wyglądał bardziej apetycznie. Nie zawsze tak jest – wiele firm do produkcji sera wykorzystuje wyłącznie naturalne składniki. Barwę żółtą uzyskuje się np. za pomocą biksyny – naturalnego barwnika, który pochodzi z owoców arnoty właściwej (drzewa rosnącego głównie na terenach Ameryki Środkowej). Ta substancja w żaden sposób nie zmienia smaku sera, więc widząc ją na opakowaniu, nie musimy się martwić. Jest naturalna i bezpieczna. Oczywiście istnieją też chemiczne barwniki, których należy unikać – mogą być nawet rakotwórcze! Należą do nich: tartrazyna, czerwień koszenilowa, żółcień pomarańczowa, błękit patentowy, błękit brylantowy, czy fiolet metylowy. Uważać należy również na tzw. wyroby seropodobne. Są to produkty, w których składzie znaleźć można tłuszcze roślinne, łój, mleko w proszku, soję i inne tego typu produkty. Prawdziwy ser składa się wyłącznie z mleka oraz komponentów związanych z procesem jego dojrzewania. Warto zapoznać się z produkcją sera i jego składem, aby podejmować dobre decyzje zakupowe, a potem cieszyć się zdrowym posiłkiem. Życzymy smacznego!