Gliwicka radna Katarzyna Kuczyńska-Budka wczoraj wieczorem poinformowała na Facebooku, że ktoś pomalował farbą rzeźby „Macierzyństwo” autorstwa profesora Stanisława Słodowego, które stoją na Skwerze Doncaster, za budynkiem urzędu miejskiego w Gliwicach. Natychmiast skierowaliśmy zapytanie do magistratu. Właśnie otrzymaliśmy odpowiedź.
Radna Kuczyńska-Budka napisała m.in.: „Wczoraj, gdy usłyszałam o tym, pomyślałam że to żart. Niestety, to nie żart, o czym przekonałam się dzisiaj na miejscu. Jakiś dyletant zlecił pomalowanie tych pięknych, i ważnych dla nas, gliwiczan, rzeźb. Takie barbarzyństwo spotkało je nie po raz pierwszy. Już raz sam autor, profesor Słodowy, usuwał z nich farbę nałożoną pędzlem barbarzyńcy. Teraz trzeba będzie zrobić to ponownie”.
Oto odpowiedź rzecznika prezydenta Neumanna:
„Wbrew „sensacyjnym” doniesieniom jednej z gliwickich radnych informuję, że rzeźby „Macierzyństwo” nie zostały pomalowane farbą. A w każdym razie nie zostały pomalowane farbą w ostatnim czasie.
W marcu tego roku pracownicy MZUK wykonali prace w zakresie oczyszczenia rzeźb z porostów glonów, kurzu i zabrudzeń myjką ciśnieniową, przywracając pierwotny wygląd. Czyszczenie wykonano bez użycia detergentów.
Ostatnie prace renowacyjne przy rzeźbach wykonywane były w okresie 14.09.2015 – 05.10.2015 r. przez firmę Pracownia „DETAL” Joanna Jasek, której właścicielka jest dyplomowanym konserwatorem i specjalizuje się w renowacji rzeźby kamiennej i drewnianej. (www.pracowniadetal.pl)
W ramach prac w 2015 r. wykonano m.in. „zabezpieczenie powierzchni kamienia przed ponownym zabrudzeniem impregnatem Funcosil SL firmy Remmets” oraz „scalenie kolorystyczne starych i nowych uzupełnień z naturalnym kolorem kamienia przy pomocy bezbarwnej farby Siliconharzfarbe LA firmy Remmers podbarwionej pigmentami w proszku: umbrą naturalną, umbrą zielonkawą, bielą tytanową, ugrem jasnym i szarością skalną” – pozostawiam do oceny, czy powyższy opis można interpretować jako „pomalowanie farbą”, w każdym razie zostało to zrobione ponad 6 lat temu przez specjalistkę w zakresie konserwacji” – napisał Łukasz Oryszczak, rzecznik prezydenta Gliwic.
może warto zamieścić zdjęcia porównujące…NIE, NIE zrobione jedno w nocy bez oświetlenia a drugie w dzień.