Kanapy, stolik, telewizor a obok… 29-letni maluch. Taką nietypową ozdobę ma w pokoju Mirosław Wypych z Gliwic.
Pan Mirosław kupił fiata 126p 8 lat temu. Nie przejechał nim ani jednego kilometra. Poprzedni właściciel jeździł nim co najwyżej jeden dzień – na liczniku, poczciwy maluch ma przejechane zaledwie 138 km.
On sam też nie zamierzał nim jeździć – od początku założył, że wjedzie nim do… mieszkania. W tym celu zamienił jedno z nieużywanych pomieszczeń w nowy pokój, który dostosował do malucha.
Problemem było jednak wciśnięcie go na pierwsze piętro – w końcu maluch klatką schodową nie wjedzie. Fiat wjechał więc przez otwór w ścianie, który specjalnie do tego celu wykuł pan Mirosław. Do poziomu pierwszego piętra podniesiono go nie za pomocą wózka widłowego a przy użyciu lawety.
– Wciągnęliśmy przyczepę na lawetę i potem po dwóch podkładach wciągnęliśmy go z kolegami przez okno do tego pomieszczenia – tłumaczy pan Mirosław.
—
źródło: x-news/TVN24
No Mireczku jesteś sławny
Gdybym miał tylko miejsce… Też bym zaparkowal w mieszkaniu 😀
Bajka 😀
Facet okno zdemontowal zeby go do salonu wstawic 🙂
Super
Teraz pora na słonia?
No i jaki bezpieczny !! Nijak go teraz bez hałasu wyprowadzić z domu 🙂