W nocy 19 września na drodze krajowej nr 78 w miejscowości Nieborowice doszło do zderzenia samochodu osobowego z jeleniem.
Kierowca opla, jadący od strony Rybnika w kierunku Gliwic, nie był w stanie nic zrobić, gdy zwierzę wybiegło na jezdnię. Doszło do zderzenia, pojazd został poważnie uszkodzony. Jeleń poniósł śmierć na miejscu. Na szczęście kierowcy nic się nie stało. Gliwicka policja odnotowuje kilkadziesiąt podobnych przypadków rocznie. Jednak prawdziwa liczba z pewnością jest wyższa. Nasze statystyki wskazują, że prawie połowa tego typu wypadków czy kolizji dzieje się w porze aktywności godowej zwierzyny, czyli jesienią.
Większość zderzeń z sarnami, jeleniami czy dzikami ma miejsce w godzinach wieczorowo-nocnych i porannych, a połowa z nich wydarza się na drogach przebiegających przez tereny zalesione.
Dochodzi do nich jednak i w bardziej niespodziewanych miejscach, np.: w Sośnicy na ul. Sikorskiego (zderzenie z sarną), w Gliwicach na alei Jana Nowaka Jeziorańskiego, wysokość fabryki Opla (zderzenie z dzikiem, sarną). Powodem kolizji za każdym razem było nagłe wtargnięcie zwierzęcia na jezdnię.
Policja ostrzega: gdy jezdnię przed samochodem przebiegnie np. sarna, należy zwolnić i jechać bardzo powoli, bowiem często, po kolei, pojedynczo, przebiegają następne zwierzęta ze stada.
