Podwójna interwencja straży miejskiej – od naruszenia przepisów po ratunek życia.
W minionych dniach rutynowy patrol straży miejskiej z Gliwic przerodził się w nietypową podwójną interwencję, która ukazała zarówno wagę egzekwowania prawa, jak i konieczność wspierania osób w trudnych sytuacjach życiowych.
Pierwsze zdarzenie dotyczyło kierowcy, który zignorował znak drogowy „B1” – zakaz ruchu w obu kierunkach. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna prowadził pojazd bez wymaganych uprawnień i wbrew sądowemu zakazowi kierowania pojazdami. Straż miejska zatrzymała kierowcę i przekazała go policji, która obecnie prowadzi dalsze czynności w tej sprawie.
Słyszał głosy i prosił o pomoc
Drugie zdarzenie miało zupełnie inny charakter i znacznie bardziej ludzki wymiar. Podczas trwania czynności związanych z pierwszą interwencją do patrolu podszedł młody mężczyzna w stanie silnego pobudzenia emocjonalnego. W dłoni ściskał dowód osobisty i z desperacją prosił o pomoc. Okazało się, że zmagał się z poważnymi problemami psychicznymi i słyszał głosy namawiające go do odebrania sobie życia.
Strażnicy natychmiast podjęli działania, wzywając pogotowie ratunkowe, które wraz z policją przewiozło mężczyznę do szpitala psychiatrycznego. Tam otrzymał on niezbędną pomoc i opiekę specjalistyczną.
Pomoc ma znaczenie
To zdarzenie przypomina o konieczności wspierania osób w kryzysie psychicznym. Każdy z nas może stać się świadkiem lub uczestnikiem sytuacji, w której potrzebna jest pomoc drugiemu człowiekowi. Warto pamiętać, że w Polsce działają całodobowe infolinie wsparcia, takie jak:
– Telefon Zaufania: **116 123**
– Pomoc psychologiczna: **800 70 2222**
Jeśli Ty lub ktoś z Twoich bliskich zmaga się z trudnościami, nie wahaj się szukać pomocy. Każdy gest wsparcia może uratować życie.