Szkolny bar sprzedał już tonę sałatek

8
salatki stas
salatki stas

Bar sałatkowy u Króla Stasia ciągle cieszy się sporą popularnością.

Dowód? Od początku istnienia sprzedano tam ponad 1000 kilogramów sałatek. Klienci kupili także 800 litrów soków. Warto dodać, że niedawno gliwicki projekt został nagrodzony w krajowym etapie Konkursu Europejskie Nagrody Promocji Przedsiębiorczości 2012.

Krystian Szatka, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomiczno-Usługowych nie kryje satysfakcji z nagrody.

– Teraz chyba już nikt nie ma wątpliwości, że pieniądze na remont obiektu, w którym mieści się nasz bar były dobrze zainwestowane – mówi dyrektor szkoły.

Oferta Króla Stasia ciągle się powiększa. Teraz oprócz pysznych sałatek możemy zjeść tam także pierogi, placki ziemniaczane i lody.

Przez szkolny bar przewinęło się już ponad 500 uczniów szkoły. Zazwyczaj był to dla nich pierwszy kontakt z klientem.

Takie zajęcia praktyczne na pewno przydadzą się w przyszłości.

– Europejskie Nagrody Promocji Przedsiębiorczości są formą uznania i wyróżnienia szczególnie cennych inicjatyw wspierających przedsiębiorczość na poziomie lokalnym i regionalnym – mówią w Ministerstwie Gospodarki.

Jury wybrało 2 najlepsze projekty – „Agroturystyka – sposób na sukces na wsi” zgłoszony przez Powiatowy Urząd Pracy w Kielcach oraz „Szkolny bar u Króla Stasia windą do przedsiębiorczości” realizowany przez Miasto Gliwice. Oba projekty powalczą teraz o zwycięstwo w finale europejskim. W tym roku ceremonia wręczenia nagród odbędzie się w listopadzie, a jej współgospodarzem będzie sprawujący w tym czasie prezydencję Rady UE Cypr.

W konkursie co roku bierze udział ok. 350 instytucji.

Ponad 50 zgłoszonych przez nie projektów trafia do etapu finałowego.

Subscribe
Powiadom o
guest

8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anfa
Anfa
12 lat temu

Sałatki spoko, obsługa spoko, ale ceny… Myślę że jakby je tak obniżyć cieszyłby się jeszcze większą popularnością, kilka razy tam kupowałam było smacznie, ale za 3 mini pojemniczki kolo 20 zł płaciłam, a to takie dla mnie na raz, mąż tylko paszczą kłapną,
Polecam obniżyć lekko ceny, a sprzedaż na pewno wzrosłaby, i ludzi było by więcej…
Tona sałatek to chyba troszkę mało, jak na taki okres czasu, cena nie zachęca..

gość
gość
12 lat temu

W tym chorym kraju ludzie na chleb nie mają. Wegetują od pierwszego do pierwszego. Pensje są żenujące, więc nie ma co się dziwić, że klientów niezbyt wielu. W Gliwicach upada lokal za lokalem. Co rusz widać puste pomieszczenia z ogłoszeniem: „Do wynajęcia”. Kogo to obchodzi? Elity wzbogacają się kosztem zwykłych uczciwych obywateli. Do czego to wszystko zmierza?

TooliP
TooliP
12 lat temu

Ceny, ceny, ceny… Smaczne, ale za drogie.

gliwicjus
gliwicjus
12 lat temu

Ja chciałbym się dowiedzieć co to miejsce ma wspólnego z królem Stasiem.

AAA
AAA
12 lat temu
Reply to  gliwicjus

Bar należy do szkoły-> szkoła to Zespol Szkol Ekonomiczno-Uslugowych imienia króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.

gliwicjus
gliwicjus
12 lat temu
Reply to  AAA

aaaa no to teraz jasne… a tak przy okazji, ciekawe czy w Norwegii są szkoły imienia Quislinga?

ania
ania
12 lat temu

sałatki pyszniusie są 🙂

Więc
Więc
12 lat temu

Nie mogę się doczekać, aż skończy się przerwa wakacyjna… mniam