Kierowcy skarżą się, że tablice, które zamontowano po to, by ułatwiały znalezienie wolnego miejsca postojowego często wprowadzają w błąd.
Kilkanaście miesięcy temu w okolicach urzędu miejskiego zamontowano specjalne tablice, które miały ułatwiać parkowanie. Wyświetla się na nich ilość wolnych i zajętych miejsc parkingowych. Niestety, często liczby te nie pokrywają się z rzeczywistością, na co skarżą się kierowcy.
Kilka dni temu pan Marek wysłał nam film, na którym widać, że tablica informuje o 3 wolnych miejscach. Kierowca pojechał więc i… okazało się, że wszystko jest zajęte. Objechał więc drugi raz i postanowił to nagrać.
Zapytaliśmy więc Zarząd Dróg Miejskich o funkcjonowanie tablic.
– Sytuacja przedstawiona na nagraniu mogła mieć miejsce w przypadku, gdy wolne miejsca parkingowe zostały zajęte bezpośrednio przed wjazdem samochodu w obszar wskazywany na tablicy informacyjnej. System wyświetla zmianę statusu po około 30-40 sekundach. W przypadku, gdy pojazd zajmuje miejsce parkingowe informacja ta pojawia się na tablicy informacyjnej ze wskazanym wyżej opóźnieniem. Jest to ustawienie, które zostało wprowadzone w wyniku obserwacji działania systemu identyfikacji w tym obszarze. W szczególnych przypadkach konieczna może być również kalibracja wybranych czujników, która dokonywana jest, gdy zauważamy rozbieżności we wskazaniach systemu. Po zapoznaniu się z przesłanym materiałem pracownicy Centrum Sterowania Ruchem przeanalizowali pracę dwóch czujników, które profilaktycznie zostały poddane dodatkowej kalibracji – informuje Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzeczniczka ZDM.
Według ZDM: „System ma na celu zmniejszenie ruchu pojazdów w poszukujących wolnego miejsca parkingowego. Dlatego zależy nam bardzo na jego poprawnym działaniu i staramy się, aby pracował poprawnie i bezawaryjnie.
Dzięki kierowcy, który zarejestrował materiał, mieliśmy możliwość weryfikacji i wprowadzenia poprawek. W podobnych przypadkach prosimy o bezpośredni kontakt z Referatem Centrum Sterowania Ruchem, który nadzoruje działanie tego i innych systemów drogowych na terenie naszego miasta”.
Łukasz Fedorczyk
w większości jednak działają dobrze
Nie miałem problemu ze znalezieniem miejsca parkingowego sugerując się tablicą. ☺
Czytając tłumaczenie rzecznika ZDM mam wrażenie że słucham mojego syna. On nigdy nie powie że dał plamy, że żle się działo natomiast zawsze znajduje wymówkę że to nie jego wina tylko bla,bla,bla
Wygrywasz nagrodę na najtrafniejszy komentarz. 😉
Jestem w Gliwicach rzadko i raczej w weekendy ale chyba działają
Niedawno krążyliśmy wokoło UM szukając miejsca, którego nie było, mimo że tablice informowały o kilku dostępnych. System nie zawsze działa w pełni poprawnie.
Te tablice to rewelacja 🙂
Przykład z dziś 21.11.2017. Dokładnie to samo miejsce-ilość wolnych miejsc wg tablicy 2. Objechałem urząd i zero wolnego miejsca. Nigdzie indziej nie miałem takiego problemu. Chyba akurat ta tablica działa nieprawidłowo lub jest faktycznie rozkalibrowana. Sam pomysł tablic bardzo ok.Muszą tylko dobrze działać.
Pomagaja
One w końcu w ogóle działają?
W żadnym wypadku nie pomagają ja miałem jedną sytuację z kumplem jechaliśmy zpl pisułdzkiego w kiedunku u.m i było wyświetlone 3 miejsce postojowe wolne a co się okazało? Dwa zajęte i jedno wolne to wprowadza w błąd kierowcę oraz pasażera trzeba zmiany w wyświetlanych komunikatach o miejsce postojowe
Panie Pawle,- tak się składa, że „pomagają” to właściwe słowo. Dramatyzowałbym gdyby tablica pokazywała 20 wolnych miejsc, a jednak nie byłoby żadnego. Trzeba przyznać, że tablice dają jakąś poglądowa informację, ale rozsądek każe brać to z przymrużeniem oka.
Tak jak zauważył @jergaj smutne jest to, że „miasto” jak zwykle wybiela się z mankamentu.
PS: Dobrze, że jechał Pan tylko z jednym kolegą,- osób rozczarowanych mogłoby być więcej 😉
Szkoda, że tramwaje zostały zlikwidowane… 🙂
super , że zlikwidowano tramwaje !
A co w tym jest super??
Krzysztof Brzenk wszystko 🙂 były zbędne.
Teraz jeździ w to miejsce wygodny, cichy autobus.
Michał nie zgadzam się. Zachód buduje linie tramwajowe a my likwidujemy.
My nie musimy robić wszystkiego co „zachód” 🙂 wg. mnie bardzo dobrze się stało.
Nie musimy, nie zmienia to rzeczy iż mam zdanie odmienne 😉