Tragiczny wypadek miał miejsce 5 stycznia około godziny 15.00 w Bojkowie. Auto osobowe wypadło z jezdni, uderzyło w drzewo i zajęło się ogniem.
W środku odnaleziono spalone zwłoki 38-letniego kierowcy. Według wstępnych ustaleń, 38-letni kierujący oplem vectrą, jadący ul. Rolników, z niewiadomych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo.
Auto stanęło w płomieniach. Mężczyźnie nie udało się wydostać z pojazdu. Zginął na miejscu. Postępowanie prowadzi KMP w Gliwicach.