Ponad 80 ludzi przeczesywało teren leśny w Łabędach, szukając zaginionego gliwiczanina.
Wczorajsza akcja polegała na przeszukiwaniu wyznaczonych 27 sektorów przez przypisane do nich grupy, składające się z policjantów, żołnierzy, strażaków, leśników oraz członków profesjonalnych grup poszukiwawczych. Przeczesano ponad 300 hektarów – z wynikiem negatywnym.
Zaginął gliwiczanin
Działania rozpoczęły się o godzinie 10.00 przy stadionie ŁTS Łabędy. Brali w nich udział, prócz policjantów, żołnierze 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialnej, Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza Knurów, Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza Orzech, Państwowa Straż Pożarna Gliwice wraz z OSP Brzezinka i Łabędy, Straż Leśna Nadleśnictwa Brynek. Poszukiwaczom towarzyszyło kilka psów. Posługiwano się specjalistycznym sprzętem z geolokalizacją, a tam, gdzie nie można było dojść pieszo, użyto dronów.
Pieszo przeczesano 300 hektarów lasu.
Dodatkowo okolice Kanału Gliwickiego, a 70 hektarów spenetrowały drony. – Po kilku godzinach działania zakończono. Teraz trwają i będą prowadzone do skutku. Przeglądane są zapisy kamer monitoringów, sprawdzamy też uzyskane informacje – informuje policja.