W nocy z piątku na sobotę policjanci z pierwszego komisariatu zatrzymali dwóch młodych mężczyzn, którzy urządzili sobie wyścig ulicami Gliwic.
Do zatrzymania doszło przy ulicy Daszyńskiego. Dwaj dwudziestoletni mieszkańcy naszego powiatu zwrócili uwagę stróżów prawa, ponieważ jechali z nadmierną prędkością. Przy okazji łamali inne przepisy.
Mężczyźni pędzili dwoma autami. Jeden kierował volkswagenem, drugi – renault. Zatrzymali się na wezwanie policjantów. Tłumaczyli, że są mechanikami samochodowymi, właśnie naprawili auta i… chcieli je wypróbować.
Zatrzymani dostali po mandacie w wysokości 500 zł oraz punkty karne.
odebrać prawa jazdy i wlać 25 na gołą d…….ę
eksportowac wszystkich polskich kierowcow do rosyjskich lagrow!!!!!! okaleczac i stosowac wszystkie brutalne represje, zeby spoleczenstwo sie cieszylo i karmilo swoje kompleksy
czy prawdziwi właściciele zostali poinformowani o tym zdarzeniu? Mogliście napisać z jakiego zakładu są, żeby nie naprawiać tam pojazdów.
Właśnie takim kierowcom „debilom” powinno się zabierać prawo jazdy-żeby inni „wariaci” drogowi mieli przykład.
I daj człowieku samochód do warsztatu!! Właściciel samochodu smacznie śpi,a ktoś jego wozem wariuje po nocy,a gdyby miał wypadek?? Mechanicy testują po północy naprawiony samochód??Sami chyba nie wiedzą co mówią??