Od 1 lipca w całej Polsce wprowadzona zostanie powszechna segregacja odpadów, podział śmieci na 5 rodzajów i jednolite oznaczenie kontenerów.
W naszym mieście, w przeciwieństwie do wielu innych gmin, trzęsienia ziemi w tej kwestii nie będzie.
Do tej pory samorządy miały dużą dowolność w organizacji odbioru odpadów. Teraz ujednolicony zostanie obowiązkowo nawet kolor pojemników na odpady – do niebieskiego kontenera trafi papier, do białego szkło bezbarwne, do zielonego szkło kolorowe, do żółtego metale i tworzywa sztuczne, a do brązowego odpady ulegające biodegradacji. Dokumentem, który reguluje nowy sposób odbioru odpadów, jest rozporządzenie ministra środowiska z 29 grudnia 2016 roku (na podstawie ustawy z 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach).
W Gliwicach system gospodarowania odpadami jest bardzo zbliżony do wymogów rozporządzenia ministra, więc rewolucji nie będzie. Trzeba jednak dostosować kontenery na śmieci, na co mamy 5 lat.
– Do tej pory do selektywnej zbiórki wykorzystywane były 3 rodzaje pojemników: całe kolorowe, czarne z kolorową klapą, czarne z kolorową naklejką. Żeby spełnić wymogi rozporządzenia, około 2/3 pojemników do selektywnej zbiórki będzie trzeba wymienić na nowe – przypomina Mariola Pendziałek, naczelnik Wydziału Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych UM. Na wymianę kontenerów gminy mają 5 lat od wejścia rozporządzenia w życie.
Sposób zbierania odpadów nie zmieni się tylko w zabudowie jednorodzinnej. Tam odpady selektywne są zbierane – i będą nadal – w workach.
Zasady segregacji odpadów są związane z unijnymi regulacjami, według których Polska w 2020 roku musi uzyskać co najmniej 50-procentowy poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia. W minionym roku poziom odzysku papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła w Gliwicach wyniósł 23,6%.
—
MSI
A kiedy miasto upora się ze smrodem z wysypiska, powiększanie góry śmieci skutecznie wpływa na powiększanie się strefy smrodu, może jak dojdzie do Urzedu Miasta to zauważą problem.
To raczej nie jest smród z wysypiska. Na pola w okolicach wywożą czasem jakąś czarną maź, ponoć z oczyszczalni ścieków jakiś bio mół czy coś, smród jest niewiarygodny.