Studenci Politechniki Śląskiej budują elektryczny motocykl. Po sukcesach bolidów i aut elektrycznych postanowili spróbować swoich sił przy innym pojeździe. Motor crossowy jest już prawie gotowy. Zadebiutuje on w przyszłym tygodniu podczas wyścigu we Wrocławiu.
Przyśpiesza do setki w 5 sekund, a na jednym ładowaniu może jechać przez półtorej godziny. Tak w skrócie wygląda specyfikacja motoru crossowego zbudowanego przez studentów Politechniki Śląskiej. Pojazd wyposażony jest w silnik elektryczny o mocy 10 kW. – Podjęliśmy decyzję o zaprojektowaniu i zbudowaniu motocykla o napędzie elektrycznym na potrzeby zawodów Smart Moto Challenge. Motocykl ma łączyć prezencję, ergonomię oraz uniwersalność klasy supermoto wraz ze sportowo-terenowym zacięciem klasy cross – mówi Bartłomiej Urbański z PolSl Racing & eRacing.
Co ich czeka we Wrocławiu? Zespoły w zawodach SmartMoto Challenge zmagają się w konkurencjach statycznych oraz dynamicznych. Muszą wykazać się w teście przyspieszenia, jeździe między stożkami i wyścigu endurance. Oceniana jest również wiedza teoretyczna i marketingowa. Konstruktorzy będą musieli przedstawić kosztorys oraz biznesplan projektu, za co mogą zdobyć aż połowę punktów na zawodach.
Do wyścigu we Wrocławiu zgłosiło się 7 zespołów, w tym jeden z Rosji. Drużyny ze swoimi motorami wystartują w dwóch kategoriach, zależnych od mocy silnika pojazdu – 8 kW lub 30 kW. Gliwiczanie zmierzą się w pierwszej kategorii, do której oprócz nich zgłosiła się również reprezentacja Politechniki Wrocławskiej, Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie oraz RUDN University z Moskwy.
Zawody odbędą się między 22 a 26 sierpnia. Będzie im towarzyszyć trwający na Politechnice Wrocławskiej Festiwal Elektromobilności.