Mimo iż ich twarze rozpoznawalne są już od bardzo dawna, w większości mają za sobą przygodę w Parlamencie lub byli bardzo widoczni w kampanii wyborczej, to przegrali.
O największej przegranej można mówić w przypadku Aleksandra Chłopka z PiS, Marka Widucha z SLD oraz Marka Goliszewskiego z OdS.
Aleksander Chłopek posłem był od 2005 roku. W poprzednich wyborach uzyskał 5366 głosów i to wystarczyło, by ponownie znalazł się w Sejmie. Tym razem, chociaż zdobył porównywalną ilość głosów, gliwicki lider PiS-u nie zasiądzie w ławach poselskich. Zapewne powodem było dopiero 3. miejsce na liście. Nie wiadomo, dlaczego lepszy od Aleksandra Chłopka okazał się nikomu nie znany Piotr Pyzik, który otrzymał „jedynkę” na liście.
Wydawało się, że doskonały wynik SLD w wyborach prezydenckich sprawi, że Marek Widuch mandat posła będzie miał praktycznie w kieszeni. Wszystko wskazywało na to, że młoda twarz gliwickiego SLD dostanie pierwsze miejsce na liście. W ostatniej chwili „jedynką” została Ela Kwaśnicka. Widuch zdobył jednak niewiele mniej głosów od niej. Mimo iż był bardziej widoczny w kampanii wyborczej – „dwójka” i słaby wynik SLD w Polsce zrobiły swoje. Marek Widuch dostał ponad 5 tys. głosów.
Z pewnością najbardziej aktywną kampanię wyborczą prowadził Marek Goliszewski. Był na billboardach, plakatach, w internecie, telewizji, spotykał się z gliwiczanami, uczestniczył w debatach. Wysiłek poszedł jednak na marne. Kandydat do Senatu z list Unii Prezydentów Miast „Obywatele do Senatu” zajął ostatnie miejsce. Wyprzedzili go nawet kandydaci PiS i RAŚ, którzy byli zdecydowanie mniej widoczni. Jak widać na tym przykładzie, nadal w wyborach decydującą rolę odgrywa partyjny szyld.
W kategoriach osobistej porażki swój wynik wyborczy może traktować Andrzej Gałażewski, „dwójka” na liście PO i poseł z 10-letnim stażem. Mimo iż dostał się do Sejmu, to otrzymał porównywalną ilość głosów, co nikomu nie znany Marek Stolarski z Ruchu Palikota. Podobny wynik uzyskał startujący z 11 miejsca na liście PO, zabrzanin Borys Budka. Warto także dodać, że liderka listy PO – Krystyna Szumilas dostała blisko 4 razy więcej głosów niż Gałażewski.
Zobacz też: Wielcy wygrani tegorocznych wyborów
widuch totalna porażka i goliszewski też. przyznam że miałem nadzieję że gałażewski się nie dostanie bo on nic dla gliwic nie zrobił i nie zrobi!!!!!
Ale nie napisaliście o zwycięzcach. A są nimi na pewno wyborcy, którzy dali kopniaka tym kandydatom. Widuch – bez wyrazu, bez działania, „Pan Nikt” o niemal zerowym potencjale intelektualnym, Gałażewski – wystarczy spytać go o sprawozdanie z działalności za ostatnie 10 lat, wtedy wszystko będzie jasne, Chłopek tworzy ładne opowieści, ale posłem był takim, jak każdy widział, Goliszewski nieznany w Gliwicach, podobnie jak senator z Tarnowskich Gór (jak ktoś jeździ na dożynki do Tarnowskich Gór , to może coś o niej słyszał). Dlatego uważam, że jestem zwycięzcą – ja, wyborca.
Też miałam nadzieję że Gałażewski nie dostanie się do Sejmu.Nic dla Gliwic nie zrobił. Otoczył się frustratami i zieje nienawiścią do prezydenta Frankiewicza. Nie wnosi dobrej energii od polityki w Gliwicach. Ludzie głosują na niego chyba z przyzwyczajenia. Był ceniony w regionie katowickim PO za to że rozwalił stare stuktury PO w naszym mieście
Galazewski robi bardzo duzo – zawsze szkodzi tam gdzie robi cos Frankiewicz , nawet gdy temu drugiemu che sie zrobic cos dobrego .
Obiektywnie rzecz ujmując to co w tym gronie robi Gałażewski? Przecież zrobił dobry wynik, no a przede wszystkim zdobył mandat.
Widuch przegrał na całej linii. Zawiodłem się, bo choć miałem innego faworyta, to trochę liczyłem też na jego dobry wynik. Czas na przemyślenia, a może i wycofanie się na jakiś czas.
moze nie na jakis czas. ale na zawsze. ale jak znam zycie, przy kolejnych wyborach w miescie, znowu startowac beda marek, chopek oraz kaska plujacy jadem, kompletnie bez pomyslow.
zgadzam się… Widuch już tyle razy przegrywał że chyba czas sobie odpuscic!
W sztabie Frankiewicza lodówki pełne nieotwartych szampanów…
Hej, Frankofile, tak wam Gała przeszkadza? Boicie się, że doprowadzi do upadku waszego wodza, ha, ha?!!!
że Gała sam się przejechał, i tumu należy zaśpiewać „w grobie leży…”
Zapomnieliście dodać Berezowskiego :hahaha:
Pozostaje powiedzieć… HAHAHAHAHAHHAAHHAHA – i bardzo dobrze im tak! Przepuścili dziesiątki tysięcy złotych z naszej kieszeni, wystarczy! Nie będziemy im płacić przynajmniej kolejnych 12 tys. miesięcznie za zbijanie bąków w sejmie.
ja głosowałam na pana goliszewskiego i myślałam ze on bedzie senatorem a tu taka niespodzianka 🙁
Czy Goliszewski nadal jest wielkim przyjacielem Gliwic i Gliwiczan ?
No Goliszewski, staraj się ! masz całe 4 lata żeby pokazać jak kochasz nas i nasze miasto.
I tak ma dziad /gałaż/ szczęście, bo nie mając zębów jest w sejmie.
A Jaruś, to nie porażka PiS-u ?
porażka golika mnie zaskoczyła bardzo i widucha też
Nie wiem kto głosował na Pana Głażewskiego-heh niestety nie jest on dla Gliwic dobrą reprezentacją i napewno nie robi nic dobrego-cóż szkoda słów.
moj ojciec.. przez pomylke 😀
… he, he – teczkowy Goliszewski otrzymał od Pana Prezydenta „pocałunek śmierci” i … do piachu … i tak trzymać…