W niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego frekwencja w Gliwicach znów przewyższyła średnią krajową i wojewódzką. Wyniosła 49,71%.
Uprawnionych do głosowania było 137 172 gliwiczan, a ważny głos oddało 67 764 osób. W katowickim okręgu wyborczym, obejmującym m.in. Gliwice, uzyskano siedem europejskich mandatów poselskich. Zdobyli je (w kolejności alfabetycznej): Marek BALT (KE), Jerzy BUZEK (KE), Izabela KLOC (PiS), Łukasz KOHUT (Wiosna), Jan OLBRYCHT (KE), Grzegorz TOBISZOWSKI (PiS), Jadwiga WIŚNIEWSKA (PiS).
O mandaty w katowickim okręgu wyborczym ubiegali się kandydaci z 7 list wyborczych. W Gliwicach najwięcej głosów oddano na listę KE (51,39%), PiS (32,16%) i Wiosna (5,67%). W skali całego kraju te trzy ugrupowania będą miały swoich reprezentantów w Parlamencie Europejskim.
Za Wiosną uplasowały się w Gliwicach komitety wyborcze Konfederacja (5,02%) i Kukiz’15 (3,42%). Najmniej głosów w mieście otrzymały komitety: Lewica Razem – 850 głosów (1,25%) i Polska Fair Play – 738 głosów (1,09%).
Podobnie jak w wyborach do Parlamentu Europejskiego z 2009 i 2014 roku, zdecydowanym liderem w Gliwicach, na Śląsku i w kraju okazał się Jerzy Buzek (KE), zdobywając w Gliwicach 27 159 głosów, a w całym katowickim okręgu wyborczym 422 445 głosów.
ciekawe co było powodem głosowania na Buzka? chyba tylko to że znane jest nazwisko nic poza tym. Ludzie czy nie pamiętacie co on zrobił dla gliwic gdy był premierem? no właśnie nie pamiętacie! bo nic nie zrobił!a teraz do tego łączy się z komuną i innymi elementami anty polskimi