Wraca pomysł utworzenia w Gliwicach wypożyczalni rowerów.
Już rok temu mówiono o podobnym systemie. Rowery publiczne, które można wypożyczyć za niewielką opłatą przez całą dobę, by szybko przejechać z jednej części miasta do innej, z powodzeniem funkcjonują w wielu krajach Europy. W Polsce taki system działa już w Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku. W 2011 roku firma Next Bike przygotowała również koncepcję Metropolitalnego Roweru Miejskiego „M-BIKE” dla 18 miast województwa śląskiego, m.in. dla Gliwic. Do tej pory systemu nie zrealizowano. Radni miejscy wzięli więc sprawy w swoje ręce.
– Otrzymaliśmy propozycję przystąpienia do spółki, która na terenie naszego województwa zamierza realizować system bezobsługowych wypożyczalni rowerów miejskich. Wstępnie zaproponowano, że w Gliwicach będzie 48 stacji wypożyczania i 384 dwukołowców do dyspozycji mieszkańców. Spodobał nam się ten pomysł i zdecydowaliśmy się przyłączyć do tego projektu – mówił w maju 2011 roku Piotr Wieczorek, zastępca prezydenta miasta,
Gliwiccy radni uważają, że uruchomienie systemu wypożyczalni rowerów będzie stanowić uzupełnienie publicznej komunikacji miejskiej. Ma się to przyczynić do zmniejszenia natężenia ruchu samochodowego oraz poprawić sytuację parkingową. System miałby stworzyć Zarząd Dróg Miejskich. O tym, czy radni podejmą tę uchwałę przekonamy się na sesji 5 grudnia.
System wypożyczalni rowerów znakomicie działa w wielu europejskich miastach np. w Strasburgu. W mieście tym jest jednak bardzo rozbudowana sieć ścieżek rowerowych, a osoba jadąca rowerem – gdy np. zmęczy się – może razem z bicyklem wsiąść do tramwaju.
Myślałby kto że Karweta albo Dragon dla ludzi chcą coś pożytecznego zrobić….. zwyczajni populiści a system i tak nie będzie zrobiony bo nie ma gdzie tymi rowerami jeździć. Biorą po 3 tysiące co miesiąc spotykają się raz w miesiący, pogadają bzdury i do domu!!!!
pomysł sam w sobie bardzo dobry ale ciekawe czy u nas sie to sprawdzi, gliwice to specyficzne miasto pod wieloma względami…. poza tym ksiązek do biblioteki nie oddają, a rowery będą oddawać….
dla kogo te rowery? Starzy nie wsiądą ze strachu przed tirami berezowskiego a młodzi mają swoje w piwnicy, skąd łatwiej wyciągnąć niż pędzić kilkaset metrów do najbliższej stacji
„Ma się to przyczynić do zmniejszenia natężenia ruchu samochodowego oraz poprawić sytuację parkingową.”
ha ha ha, dobry żart
wszystkie fakty mówią na nie-brak ścieżek rowerowych,strach przed samochodami,strach przed strażą miejską i policją która maże ukarać rowerzyste za jazde po chodniku,bandziory którzy niszczą nie swoje mienie..no a już całkiem nie wyobrażam sobie turyste który wyporzycza rowerek chcąc zwiedzić miasto..hahahaha..jest oznaczenie ścieżki….brak oznaczenia…
„…osoba jadąca rowerem – gdy np. zmęczy się – może razem z bicyklem wsiąść do tramwaju” Czy to znaczy, że wprowadzenie tego systemu spowoduje również przywrócenie tramwajów?? W takim razie jestem podwójnie ZA!