Nie ma tygodnia, w którym policjanci nie wszczęliby dochodzenia w sprawie nękania. Wczoraj o pomoc zdecydowała się poprosić pewna młoda mieszkanka Sośnicowic.
Kobieta podjęła słuszną decyzję i złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Od kilku miesięcy systematycznie otrzymuje nieprzyjemne SMS-y.
Kryminalni z I komisariatu zabezpieczyli już dowody na to, że pokrzywdzona była nękana od połowy ubiegłego roku. Sprawca nękał mieszkankę Sośnicowic systematycznie przez kilka miesięcy wysyłanymi SMS-ami o treści z jednoznacznym nieprzyzwoitym podtekstem.
Gliwicka policja otrzymuje liczne pytania mailowe, co robić w przypadku nękania? Jedyną metodą walki w uporczywym nękaniem jest zgłoszenie tego faktu na policję.
Ofiara prześladowcy winna gromadzić dowody (np. SMS-y, e-maile, listy), pozyskać świadków.
Badania socjologiczne wskazują, że powyższe zjawisko jest dość powszechne, co potwierdzają nasze gliwickie statystyki. Badacze ustalili, że niemal 10 procent społeczeństwa jest lub było już ofiarą stalkingu.
Stalking określany jest jako uporczywe nękanie bądź prześladowanie ofiary.
Według kodeksu karnego stanowi on przestępstwo, za które grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, a w niektórych przypadkach nawet do lat 10.
Nie jest możliwe stworzenie pełnego katalogu zachowań, które mogą być uznane za przejaw uporczywego nękania. Jednak praktyka uczy, że dręczyciele zazwyczaj działają poprzez np. uporczywe dzwonienie do ofiary, tzw. głuche telefony oraz telefony w porze nocnej, kręcenie się w okolicy domu ofiary, nawiązywanie niechcianego kontaktu przy pomocy osoby trzeciej, wystawanie pod domem czy pracą ofiary, śledzenie ofiary, włamania do domu lub samochodu ofiary, wysyłanie niechcianych listów, e-maili czy nawet prezentów.
Pamiętajmy!
Jednorazowa sytuacja nie może być traktowana jako uporczywa. Warunkiem wypełnienia znamion przestępstwa stalkingu jest to, aby poprzez uporczywe nękanie sprawca wzbudził w pokrzywdzonym uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia.