r e k l a m a


Zabił zwierzęta siekierą. Denerwowały go

Wczoraj przed godziną 9.00 właściciel działki w rejonie ul. Świętojańskiej w Gliwicach ujawnił na swoim ogródku martwą kurę oraz dwa koguty.

Zrozpaczony działkowiec powiadomił straż miejską. Na miejsce przyjechali też policjanci z II komisariatu.

Efektem wszczętych w sprawie działań było szybkie wytypowanie i zatrzymanie podejrzanego. Okazał się nim 62-letni mężczyzna – kompletnie pijany. To mieszkaniec jednej z pobliskich kamienic. Przyznał, że zabił zwierzęta siekierą, a powodem tego czynu miało być, jak twierdził, nieznośne poranne pianie i gdakanie hodowanych na pobliskiej działce zwierząt. Sprawa samosądu trafi na wokandę, a policjanci rozważają przedstawienie zatrzymanemu zarzutów z ustawy o ochronie zwierząt.

ZOBACZ TEŻ

KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
JaJko
JaJko
7 lat temu

„Niska szkodliwość społeczna czynu” – na pogrożeniu palcem i nie wielkiej grzywnie się skończy jak zwykle.

Gliwiczanin
Gliwiczanin
7 lat temu

tego pijaka powinni porzadnie osadzic. Mam nadzieje ze nie skonczy sie na pogrozeniu palcem tylko wyroku skazujacym bez zawieszenia. Kradziez bo ukradl komus wlasnosc i zneczanie sie nad zwierzetami(zabijanie bez potrzeby). Ciekawe czy ten pijaczek tez jest taki odwazny na ulicy. Ciota i tyle

AKTUALNOŚCI

KRYMINAŁKI