W środę około 16.00 gliwiccy policjanci otrzymali alarmujące zgłoszenie dotyczące 8-letniego chłopca. Godzinę wcześniej chłopczyk zniknął z oczu rodziców.
Policyjna akcja poszukiwawcza trwała kilkadziesiąt minut. Mundurowi przeszukiwali cały okoliczny teren i wszystko zakończyło się szczęśliwie. Zdrowiu dziecka nic nie zagraża, sytuacja była jednak wielkim obciążeniem dla rodziny.
Około godziny 16.00 dyżurny policji w Gliwicach został zaalarmowany, że godzinę wcześniej zaginął 8-letni chłopczyk, a jego rodzice nie mogą go znaleźć. W miejsce zaginięcia, w rejon ul. Daszyńskiego, skierowano natychmiast kilkunastu policjantów, którzy rozpoczęli intensywne poszukiwania.
Po niespełna godzinie poszukiwań jeden z patroli zauważył chłopca odpowiadającego rysopisowi zaginionego. Okazało się, że nieświadomy akcji poszukiwawczej chłopczyk najpierw poszedł do pobliskiego marketu, a potem bawił się na jednym z podwórek. Dziecko przekazano matce.