Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne w zderzeniu samochodu terenowego z lokomotywą w lesie w pobliżu miejscowości Trachy w gminie Sośnicowice.
Do zdarzenia doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Policjanci zatrzymali 63-letniego kierowcę, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Na wniosek śledczych został on już tymczasowo aresztowany.
W piątek, 23 maja o 17.20 63-letni mężczyzna kierujący samochodem terenowym nie upewnił się, czy nie nadjeżdża pociąg i wjechał na tory, wprost pod lokomotywę. W wypadku zginął 41-letni pasażer. Trzy osoby w wieku 42, 19 i 15 lat zostały ranne i przetransportowane do szpitali. Alkomat wykazał u kierowcy ponad promil alkoholu we krwi. W niedzielę, na wniosek śledczych, gliwicki sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.
czy to gazik P. Marka?
tak 😀
Zginął na własne życzenie. Wsiada z pijakiem do auta, bo liczył na świetną zabawę? Nie wierzę, że nie wiedział, że kierowca jest pijany. Szkoda oczywiście, że zginął i szkoda jego rodziny, ale może co poniektórzy opamiętają się i nie pozwolą pijanym na imprezie wsiadać za kółko? Szkoda tylko, że winowajca często w takich sytuacjach wychodzi obronną ręką. Patrz: otylia jędrzejczak ( małe litery celowe) – zabiła brata przez szaleńczą jazdę i nawet nie poszła do więzienia. I co więcej: była tak bezczelna, że chciała reprezentować Polskę w PE. Czy osoba skazana prawomocnym wyrokiem mógł w ogóle kandydować?
Kto prowadził?
Zastanow sie sto razy za nim kogoś osadzisz, a może nie wiedział ze jest pijany, sprawdzasz znajomych alkomatem jak z nimi wsiadasz??????
jak można nie widziec ze jest pijany!!!!!!!!!!!!!!!dorosły facet szkoda gościa bo młody mógł zyc a tak zostawił żone i córki.podejrzewam ze oni wszyscy tam byli pod wpływem alkoholu
nie wierze w to ze nie wiedział ze jest pijany,szkoda goscia bo mogł zyc ale sam jest sobie winien po co wsiadał podejrzewam ze sam tez pewnie był pod wpływem alkoholu
Pasażer wiedzaił że kierowca pił (pewno nawet pili razem), najwyzszy czas żeby policja zaczeła uzywać alkomatu na zawodach typu MUTT oraz zjadach (poligon, kotlarnia, trachy). Byłem nie raz i zawsze prawie wszytkim kierowca dopisywał akohol. Osobiscie wyławiałem jeszcze niewypite ćwiartki który wypłyneły z samochodu podczas wjazdu do głebokiej dziury z woda (2007-2008 niepamiętam oczywiscie pan M. wypił je do poludnia doskonale sie bawiac i jerzdzac samochodem, samochód pana M widac na zdjeciu z lokomotywą). Zaraz pewnei wszyscy beda mnie rugać za to ze tak napisałem ale taka prawda…prawie WSZYSCY z MUTTU pijecie i jezdzicie a pan M. wrecz do tego… Czytaj więcej »
Jedno piwko na mucie dla lepszej rownowagi kationowo-anionowej albo do kielbaski z grilla na zlocie to nie grzech… Ale chopaki z off’u zazwyczaj robili ze dwie setunie+ i pare piwek… i potem kurna sie dziwisz ze zjezdzasz z haldy na nagle lokomotywa…. shame on driver..
Ale czy to był rajd MUTT’a ? Nie.
To że członek tej grupy tak się zachował, nie znaczy, że to wina całego stowarzyszenia.
Zastanów się dwa razy, zanim będziesz osądzał wszystkich członków MUTT’u, kolego.
Nigdy nie uwierzę, że pasażerowie nie byli świadomi, że kierowca jest pod wpływem alkoholu.
Oczywiście, jest to również jego wina, ale nie wyłączna!!
Wina leży po obu stronach, pijanego kierowcy, jak i nieodpowiedzialnych pasażerów wsiadających z pijanym!!
swoja droga pytanie czy byl pijany w trakcie zdarzenia