Niestety, Marta, która walczyła z rakiem, nie żyje. W ostatnim czasie redakcja infogliwice.pl oraz nasi Czytelnicy wspólnie starali się pomóc chorej gliwiczance. Przy pomocy naszych Czytelników udało się uzbierać 466 tys. złotych na leczenie.
Wczoraj dotarła do nas przykra wiadomość – Marta nie żyje. Poinformował o tym jej mąż.
„Przyjaciele, Znajomi i Nieznajomi. W dniu wczorajszym wieczorem odeszła do Pana Marta Waleczna. Uleciała wraz z podmuchem wiatru zamykając okno ostatnim swoim oddechem. Dołączyła do grona niebieskich Aniołów. Będzie czuwać nad nami. Dziękujemy bardzo za całe wsparcie które otrzymywaliśmy od was w tej trudnej walce. Marta wygrała te walkę, zmieniła mnie, nasze dzieci i zapewne wielu z was. Wygrała na swój sposób i na swoich zasadach. Jeżeli ktoś chce uczestniczyć w ostatnim pożegnaniu: Sobota 25.06.2022 w parafii Jana Chrzciciela w Gliwicach Żernikach o godzinie 10.30 będzie różaniec, 11.00 msza święta. Pochówek Marty będzie na cmentarzu centralnym w Gliwicach o godzinie 12.00 spod bramy głównej” – napisał mąż Marty.
Marta o swojej chorobie dowiedziała się nagle, bez przygotowania, po urlopie, drugiego dnia swojej nowej pracy. Otrzymała wyniki badań sprzed kilku tygodni, a wśród nich diagnoza – rak. Badania tomografem wykazało nowotwór we wczesnym stadium. Było to światełko w tunelu, dlatego rodzina zdecydowała się na organizację zbiórki środków na leczenie. Nasza redakcja nagłośniła akcję, a nasi Czytelnicy włączyli się w zbiórkę. Serdecznie Wam dziękujemy – w imieniu swoim oraz Rodziny Marty.
i to jest smutne… Nasz rząd przepiepsza miliony a na leczenie trzeba zbierać pieniądze…
nie starcza dla wszystkich a som priorytety :-I
Ogon kolejki to potrzebujący:-/
Szkoda młodych a starsi co dożyli niech się trzymają.
Bardzo mocne wyrazy współczucia dla dzieci i wspaniałego męża Adama.
Marta pozostaniesz na zawsze w moim sercu
A Kaczyński chce budować hale… A służba zdrowia… Lekarze poniżani pielęgniarki poniżane.. Profilaktyka tylko jest… A jakie leczenie???? Dobrze że jest taki człowiek jak Jurek Owsiak… Może zagra dla ludzi chorych na raka.. Współczuję bardzo rodzinie całym sercem.
Poniżana to była moja rodzina,mama konkretnie i wielu moich znajomych czekających na pier.olony test kiedy leżała na sorze i ledwo oddychała 4 godziny 🤢sram na tych sprzedajnych Bandytów w kitlach tutaj nie zapłacą za swoje świństwa ale jest jeszcze ta sprawiedliwość której nikt nie uniknie !!