Pawilon akwarystyczny w gliwickiej Palmiarni to jedna z większych atrakcji w południowej Polsce.
Dlatego Gliwice postanowiły promować rybki również za granicą – na początek u naszych południowych sąsiadów. Przez cały listopad w Ostrawie na 13 billboardach trwa akcja promocyjna, w której Urząd Miejski w Gliwicach zachęca Czechów do odwiedzenia naszego miasta i pawilonu akwarystycznego. 8 tablic zlokalizowanych jest w centrum miasta, a pozostałe – przy głównych drogach wjazdowych. „Poznajmy się bliżej” zachęca reklama, przyciągając uwagę kontrastowymi kolorami.
Już teraz godzina jazdy samochodem wystarczy, by podziwiać gliwickie akwarium, a w niedalekiej przyszłości, kiedy ukończona zostanie budowa autostrady A1 na jej południowym odcinku, czas przejazdu jeszcze się skróci.
Pierwsze efekty promocji już są. Jak dowiedzieliśmy się w Palmiarni, w ostatnim czasie pojawia się sporo odwiedzających z Czech.
Pierwszy etap kampanii potrwa do 28 listopada, kolejny planowany jest na okres od połowy grudnia do połowy stycznia 2014 roku.
Zobacz też: Woda wypełniła część Palmiarni (TV)
Byłam w tym naszym akwarium kilka tygodni temu i niestety się bardzo rozczarowałam. Wcale nie jest to takie wielkie, w sumie jedna sala z kilkoma duzymi akwariami, ale nie gigntycznymi, jak było to pisane.
Ryby własciwie tez nieciekawe, poza płaszczką i kilkoma małymi rybkami, to nie widziałam tam czegoś interesującego. Jednym słowem – przereklamowane i tyle.
TE AKWARIA DO JEDNA WIELKIA PORAŻKA!!!!! 4 małe akwaria a ryby to albo te co można złowic i zobaczyć w polskich jeziorach albo takie co w sklepach zoologicznych mozna zobaczyc . kilka jakis mało znanych ryb i się szczycą!!!!!! PORAŻKA
která dáma se službou mluví česky???
Już była taka akcja – „Gliwice nadają ton”. Znowu nasze pieniądze poszły w błoto.