Kolejny pokaz mistrzów parkowania na gliwickich ulicach. „Nie ważne gdzie, byle bliżej” ta zasada zazwyczaj jest mottem mistrzów parkowania.
Samochód zaparkowany na chodniku tak, że pieszy jest zmuszony wchodzić na jezdnię stwarzając zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego. Bardzo często zdarza się, że blokujemy innym kierowcom wyjazd z bramy czy parkingu nie mówiąc już o parkowaniu w obrębie skrzyżowania, ważne by blisko było do celu.
Niech Straż Miejska jeszcze pilnuje żeby nikt nie kradł lusterek.
Niepełnosprawność 21 wieku: lenistwo. Zdrowy człowiek parkuje tuż przed wejściem, bo nie chce mu się przejść na piechotę kilkaset metrów.