Karty zbliżeniowe umożliwiają szybką realizację transakcji. Wystarczy zbliżyć do czytnika i gotowe.
Banki reklamują więc je jako szybkie i wygodne. To jedna strona medalu. Druga – problem właściciela w przypadku zagubienia lub kradzieży. Wczoraj policjanci zatrzymali kolejną osobę podejrzaną o posługiwanie się cudzą kartą.
Po żmudnym dochodzeniu funkcjonariusze z III komisariatu namierzyli 24-letniego mężczyznę, mieszkańca Gliwic, który w maju br. przywłaszczył sobie kartę, a potem dokonał przy jej pomocy szeregu zakupów. Korzystał z udogodnienia i dokonywał transakcji zbliżeniowych w kwotach nieprzekraczających 50 zł. Działając w ten sposób, spowodował stratę pewnej gliwiczanki na ponad 400 zł.