W czasie minionego weekendu policjanci gliwickiego garnizonu zatrzymali 19 sprawców przestępstw.
Dzisiaj o dalszych losach podejrzanych zadecydują prokuratorzy i sądy. W grupie zatrzymanych na gorącym uczynku lub po pościgu bezpośrednim znaleźli się sprawcy kradzieży z włamaniem, kradzieży, gróźb karalnych, znęcania nad rodziną.
Ujęto m.in. 24-letniego mieszkańca Gliwic, który wspólnie z rówieśnikiem z Zabrza napadł na 81-letniego katowiczanina, pobił go, ukradł zegarek oraz 1500 zł.
Policjanci z II komisariatu zatrzymali 25-latka, który włamał się do pomieszczeń gospodarczych w jednej z kamienic w rejonie ul. Tarnogórskiej, skąd skradł elektronarzędzia.
Z kolei 33-letni gliwiczanin zatrzymał na gorącym uczynku i przekazał policji 36-letniego mieszkańca Lipnicy – ten w stanie upojenia alkoholowego i wbrew zakazowi sądowemu kierował samochodem.
Policjanci zatrzymali nietrzeźwą 50-letnią dróżniczkę (0,8 promila), odpowiedzialną za bezpieczeństwo w rejonie jednego z przejazdów kolejowych w powiecie gliwickim.
Wśród zatrzymanych pijanych kierowców znalazło się wiele przedstawicielek płci pięknej. Niektóre z pań kierowały samochodami, mając prawie 2 promile alkoholu.
Jednak rekord weekendu należał do mężczyzny – 2,2 promila.
Wszystkie wspomniane osoby posiadają status podejrzanych o popełnienie przestępstw. Wszystkie też w najbliższym czasie staną przed sądami i usłyszą wyroki.