Duży basen zostanie zlikwidowany, ale za to powstanie nowoczesny obiekt sportowy dla całej rodziny.
Trzy profesjonalne korty tenisowe, klatki do squasha, nowoczesna ścianka wspinaczkowa, centrum spa, basenik do wodnego fitnessu, salka taneczna, a przede wszystkim pełnowymiarowa hala sportowa – tak już wkrótce ma wyglądać kompleks sportowy przy ul. Jasnej.
Choć obiekt przy ul. Jasnej najlepsze lata ma już za sobą i nie wytrzymuje konkurencji z nowoczesnymi ośrodkami, które działają w mieście, to nowy inwestor – firma Kar-Tel zapowiada, że to wszystko się zmieni.
Budynek zyska nie tylko nowy atrakcyjny wygląd, ale stanie się również nowoczesnym, dostosowanym do obecnych wymagań ośrodkiem rekreacji dla całej rodziny.
– Atutem ośrodka jest jego doskonała lokalizacja. Praktycznie w bezpośrednim sąsiedztwie trzech dużych osiedli mieszkaniowych. Chcemy to wykorzystać – mówi Edward Maj, z firmy Kar-Tel, który zarządza obiektem. – Po modernizacji obiekt przy ul. Jasnej ma pełnić funkcję rodzinnego ośrodka rekreacyjnego, w którym każdy znajdzie coś dla siebie.
W 1981 roku, kiedy oddawano do użytku kryty basen wraz z halą sportową, była to chluba nie tylko inwestora – Kopalni Gliwice, ale i całego miasta. Obiekt przy ul. Jasnej, jawił się jako symbol nowoczesności. To tu pięściarze Carbo Gliwice walczyli w I lidze, tu odbywały się Mistrzostwa Śląska w karate, a na basenie pływacy walczyli o tytuł mistrza regionu. Tu też swoje profesjonalne pierwsze kroki stawiali futsaliści. Ale to już historia.
Wraz z upływem czasu niedoinwestowany obiekt po prostu się zestarzał.
Przez lata kompleks sportowy przy ul. Jasnej pozostawał w zarządzie Gliwickiej Agencji Turystycznej. W końcu został wystawiony na sprzedaż i trafił w ręce prywatnego inwestora. Cały ośrodek wraz z przyległym terenem odkupiła gliwicka firma Kar-Tel, która zdecydowała się zainwestować w rekreację. Zgodnie z planami projektowymi ośrodek zostanie całkowicie przebudowany.
Co zmieni się na Jasnej? Przede wszystkim obiekt zostanie powiększony. Funkcjonująca obecnie pływalnia wraz z zapleczem zostanie zlikwidowana.
Zadecydowały o tym względy ekonomiczne. Utrzymanie takiego basenu jest bardzo kosztowne – jest za głęboki, a przeszklona ściana utrudnia zapewnienie odpowiedniej temperatury. Po przesunięciu ściany, w miejscu basenu powstaną 3 pełnowymiarowe korty tenisowe.
Basen, ale w formie rekreacyjnego, 12 – metrowego brodzika o głębokości 80 – 120 cm przewidziano na dolnej kondygnacji. Tam również uruchomione zostanie SPA z saunami, jacuzzi i salami masażu.
Powiększona zostanie także hala sportowa, tak by można było na niej rozgrywać zawody rangi mistrzowskiej np. w futsalu.
Ponadto w nowym obiekcie będzie można zagrać w squasha oraz powspinać się na nowoczesnej ściance wspinaczkowej. Do użytku oddana zostanie również klimatyzowana salka taneczna oraz sala sztuk walki.
To ta sama firma, która usunie zdezelowane targowisko tuż obok hali i postawi tam pasaż o którym wczoraj pisaliście. To bardzo dobrze, że ktoś chce w to zaintestować i myślę, że się nie zawiedzie bo to świetna okolica.
To bardzo źle, że ludziom, którym się nie przelewa, zostanie zlikwidowane targowisko, na którym wszystko jest taniej. Równie źle, że zostanie zlikwidowany jedyny prawdziwy basen w mieście, a w jego miejsce wybudowany kompleks zupełnie zbędny z racji sąsiedztwa dwóch hal sportowych, planowanego podium, Orlika przy ul. Jasnej, dwóch szkół tańca w sąsiedztwie.
Zapomniałam jeszcze dodać o kortach tenisowych Politechniki;)
w zime ***** grasz na korcie,
Dobra dobra – ale co z basenem. Plywanie jest jedna z najzdrowszych form wypoczynku. Nie bardzo rozumiem jak w takim wlasnie miejscu ktos mogl zapomniec o ludziach mieszkajacych w tej okolicy i korzystajacych z basenu na codzien. To skandal ze pozbawia sie dzieci i starszych mozliwosci takiej formy spedzania czasu!
kolejny *****, mianowicie jeśli droga bedzie dziurwa niebezpieczna moze bez chodnika,na czas remontu w ogóle bedzie jeszcze niebezpieczniej.to co jest według ciebie lepsze,chwilowe prace aby usprawnić stan drogi,polepszyć warunki bezpieczeństwa czy zostawic to bo to jedyna droga i dzieci nie bedą mogły isc tedy,
Deficytowy i niepotrzebny Olimpijczyk wykończył basen na Jasnej.
wiedzialem, ze umozliwienie oceny komentarzy przyciagnie na ten portal ten wiecznie narzekajacy, niezadowolony z zycia element 😉
Jeżeli zabiera się człowiekowi wspaniałe, położone „pod nosem” miejsce rekreacji w długie zimowe wieczory, to trudno być zadowolonym.
pewna pani dyrektor już wykończyła drugi basen. pewno ma awersję do pływania:)
W takim razie czekamy bo aż nie zobaczę to nie uwierzę 🙂
Podoba mi się. Szczególnie ta nocna wizualizacja. Cieszę się jak to powstanie.
no i zobaczcie jak można się dorobić na kartach do telefonów. firma która to remontuje właśnie nimi handluje „KAR TEL”
Kar-Tel – mam jakieś inne skojarzenia, zza Oceanu… Przepraszam, ale jestem mocno wzburzona.
wątpie żeby to wybudowali napfrawde
Pięknie! Czekam z niecierpliwością!
Co to za dużo basenów mamy w Gliwicach ?
Byłysmy ostatnio „na Jasnej” z koleżanką. Ubawiłyśmy się po pachy! Zawsze pływamy na Warszawskiej, na Mewy a od momentu otwarcia Olimpijczyka- właśnie tam mamy karty. Jasna: droższa od nowoczesnych basenów, czas zatrzymał się w latach „80”, zardzewiałe kluczyki do szafek. Drzwi szafek- rozklejające się. Szatnia: jeśli nie ma się worka- buty „pod stół” bez opieki Pani szatniarki. Brak mydła, brak światła w „kibelku”, niesamowity odór chloru. Poza szkółkami byłyśmy jedynymi pływającymi osobami na obiekcie. Fajnie, że ktoś się tym jakkolwiek zajmie… To była jak wizyta w skansenie… ale takim zaniedbanym… GAT „trochę” to „zapuściła”
Brak światła – można zgłosić obsłudze obiektu, wymienią żarówkę, myk i gotowe. Zardzewiałe kluczyki? – nie spotkałam. Mały ruch – zależy, o której godzinie. A zbyt dużo ludzi w basenie obniża komfort pływających – podkreślam: pływających.
Pora umierać! Jak w dobrej bajce wszystko szło – i komu to przeszkadzało!? Przez ponad 20 lat cieszyłam się z faktu mieszkania w pobliżu wspaniałego basenu, w sezonie korzystałam z niego 3 razy w tygodniu – i wystarczy 🙁 Koniec, wypad, na drzewo! Chyba za głośno się wszystkim chwaliłam… Za głęboki! Co to za argument?! Mogłam sobie ponurkować – ktoś znów chce mnie na siłę uszczęśliwić – dziękuję uprzejmie. Brodzik to sobie zrobię w łazience. Takie maleństwo już było na ul. Studziennej – i już go nie ma. A może by tak po prostu obok basenu dobudować dodatkowe obiekty? Dookoła… Czytaj więcej »
Wspaniały basen z tradycjami.Ma tyle lat co ja.Tam nauczyłam się pływać,jedyny tak głęboki basen w okolicy do którego zjeżdzali nurkowie z okolic!Na główkę skacze się bez obaw-nie tak jak na głupim olimpijczyku gdzie boję się że złamię kark!
A kluczyki-mnie się właśnie to podoba,można przebierać się TAK DŁUGO jak się chce nic bezlitośnie nie odlicza czasu,a i suszyć włosy można za darmo!!!!!!!!!!!Jedyny taki basen a ten kto go likwiduje NIE MA SERCA!!!jak można zasypać tak piękny basen!
Nie podoba mi się pomysł zastąpienia basenu 12-metrowym brodzikiem!!! Szkoda, od dziecka systematycznie korzystałam właśnie z tej pływalni. Tam się nauczyłam pływać. Obecnie z całą rodziną 3-4 razy w tygodniu jesteśmy na basenie na Jasnej. Myślę, że mimo, że tak bardzo lubimy pływać, jak basen zostanie zamknięty, już tak często nie będziemy chodzić na pływalnię, gdyż wyjście na basen na Sikornik lub na Olimpijczyk to już cała wyprawa rodzinna, bardzo czasochłonna, a niestety w obecnych czasach, ciągle go brakuje. Wypady na basen na Jasnej były spontaniczne i nie trzeba było ich planować. To smutne, że ktoś wpadł na pomysł likwidacji… Czytaj więcej »
Od Jasnej na Mewę jest 1500 m. Co ile powinny być baseny w Gliwicach. Co 500 m?
Szoda że go liwkidują, mogą zmodernizować cały obiekt ale basen mógł zostać przecież w okolicy są duże osiedla więc po co jeździć na inne baseny jeśli miało się swój pod nosem, pare minut spacerkiem, nie trzeba było jeździć autem lub autobusem. Może zostawiał wiele do życzenia ale do pływania był super. Nie rozumię dla czego niszczyć i likwidować coś co już jest, wystarczyło by wyremontować a jak już go rozwalą to nowego się niedoczekamy nigdy i będziemy zmuszeni jeździć na drugi koniec miasta. Z basenu korzysta więcej osób niż z kortów do squosza których w Gliwicach jest już kilka i… Czytaj więcej »
Pseudo „akwaparków” mamy dość w Gliwicach. Potrzebne są baseny do uprawiania bardziej zaawansowanego pływania. Nie da się pływać w brodziku czy w „akwaparku”bo zawsze ktoś wejdzie na tor i można komuś zrobić lub samemu zarobić guza. CHCIAŁBYM MIEĆ MOŻLIWOŚĆ WYKUPIENIA KARNETU NA TOR BASENU BY MÓC SWOBODNIE POPŁYWAĆ. Zamiast wyburzać basen na Jasnej to wolałbym aby był wyremontowany i wzbogacony o nowe atrakcje wodne, nie tylko sportowe ale wodolecznicze kąpiele i zabiegi rehabilitacyjne.Przydało by się małe zaplecze hotelowe.Basen i hale należy zmodernizować pod kontem osób niepełnosprawnych aby był bardziej przyjazny. Na pewno by zyskał na znaczeniu i ludzie przyjeżdżali by… Czytaj więcej »
Jak chcesz tor tylko dla siebie to wykupujesz. Na obiektach MZUKu od 60 do 100 zł za godzinę. Jedyny wymóg to odpowiednio wczesna rezerwacja. A że Jasna straci dużą nieckę to żadne zaskoczenie. Basen jest z definicji drogi w eksploatacji, a w mieście w którym są cztery komunalne baseny Urząd Miasta raczej nie będzie dotował piątego, prywatnego.
szkoda tylko ze basenu nie bedzie
ludziom sie nie dogodzi!za czym tu tęsknic?sa fajne nowe baseny,czyste i ciepłą woda 🙂 pamietam ten skurcz jajek podczas wchozenia do wody….
najwidoczniej obiekt byl nierentowny…i zamiast go zmodernizowac i wyremontowac to lepiej zburzyc i postawic kolejne pseudosilownie i fitness kluby. Basen byl wspanialy. Gleboki. Jedyny taki w okolicy! Basen z prawdziwego zdarzenia a nie jakies idiotyczne brodziki w stylu Warszawskiej gdzie nei da sie plywac bo ludzie sie w wodzie taplaja ….prady podwodne, grzybki i inne idiotyzmy.