Wczoraj w Sądzie Pracy w Gliwicach odbyła się rozprawa z powództwa Andrzeja Jarczewskiego przeciwko Muzeum w Gliwicach.
Andrzej Jarczewski domagał się przywrócenia do pracy w Muzeum. Sąd, po rozpatrzeniu sprawy, oddalił w całości powództwo Andrzeja Jarczewskiego. Sąd zdecydował ponadto o wyłączeniu jawności rozprawy.
Wyrok nie jest prawomocny.
(fot. Adam Ziaja)
Nareszcie sprawiedliwość górą. Nie można pomawiać innych bezprawnie, chyba że jest się na żółtych papierach. Niech Jarczewski powie jak pod siebie stworzył stanowisko klucznika będąc w zarządzie miasta.
To sprawa dotyczyła pomówienia?
i nic nie dało włażenie na radiole i nic nie dało robienie szopek z kozą
To było do przewidzenia. Przecież wszystkie sądy w Gliwicach to marionetki w rękach pana prezydenta. Na sprawiedliwość nie ma co liczyć.
ty masz jakas obsesje albo chorobe psychiczna.. wlasciwie jedno z drugim. szoruj po leki do apteki.
takie idiotyczne komentarze jak ten wyżej powinny byc kasowane bo po prostu te oszołomstwo na wszystko znajdzie wytłumaczenie. oczywiście nie oni są winni i w ogole oni zawsze mają racje. nawet jakby ta sprawa doszła do trybunału w strasburgu to zaraz by jakiś ******* napisał że frankiewicz to kolega buzka a buzek siedzi w strasburgu i mu w trybunale załatwił że frankiewicz wygrał itd itd po prostu żenada!!!!!!!!
bardzo słuszny wyrok
Tak się podobają decyzję naszego niestety prezydenta, to pewnie z otwartymi ramionami wszyscy przywitacie też wszystkie drużyny na naszym stadionie, nie:)?
Widać po komentarzach, że prawie sami ziomale Gliwickiego cara. Ktokolwiek go skrytykuje jest wysyłany do wariatkowa. Żenada…
przeciez wiadomo że ~+ to sam jarczewski który teraz próbuje sąd posądzić o zawisłość i kontakt z preziem 🙂 po prostu koń by się uśmiał i klacz też. wyrok słuszny, zdecydowany i konkretny. amen
nie trafiłeś, jestem kobieta, a pana Jarczewskiego widziałam tylko w telewizji;)
Sąd wyższej instancji na pewno będzie bardziej niezawisły…