Drugi przetarg na organizację systemu roweru miejskiego w Gliwicach został unieważniony. Miasto nie przewiduje organizacji kolejnego. Oznacza to, że w 2020 r. w Gliwicach nie będzie funkcjonował rower miejski.
W powtórzonym przetargu złożone zostały dwie oferty, firm NEXTBIKE POLSKA S.A., z ceną 1,1 mln zł brutto oraz konsorcjum firm: ORANGE POLSKA S.A. i ROOVEE S.A. z ceną 996 tys. zł brutto. Tańsza oferta przewyższa o niemal 218 tys. zł kwotę, jaką miasto zamierzało przeznaczyć na realizację zamówienia.
„W obliczu obecnego stanu zagrożenia epidemicznego miasto musi liczyć się z koniecznością ponoszenia nieprzewidzianych wydatków. Podjęcie decyzji o zwiększeniu o ponad 20% kwoty przewidzianej w budżecie miasta na system roweru miejskiego byłoby więc nieuzasadnione. Planowany termin w jakim miał rozpocząć się tegoroczny sezon roweru miejskiego to 1 maja. W obecnej sytuacji nie ma pewności czy zostałby dotrzymany. Podjęto zatem decyzję o unieważnieniu przetargu” – informuje UM Gliwice.
W optymistycznym wariancie – rowery miejskie powinny wrócić na gliwickie ulice w 2021 roku. Metropolia GZM planuje uruchomienie metropolitalnego systemu, który obejmie także Gliwice.
ten Neumann to jakiś nieudacznik. Frankiewicz by to załatwił bez problemu.
Tak to jest, jak miastem ludzie nie pochodzący z Gliwic.
Snoby, od kilku dobrych lat nie ma zimy, to zaoszczędziliście! Wyłączcie nierentowne autobusy, które puste jeżdżą w większości czasu.
Pan Frankiewicz był blisko ludzi, a teraz jest jakiś dramat. Stołek mam i go nie oddam
Przecież wszyscy wiceprezydenci nie są z Gliwic- Śpiewok Rybnik, Wysocka Pilchowice, Weber Zabrze, a sam Neumann mieszka w Żernikach więc też chyba ze społeczeństwem kontaktu nie ma
Jakoś dziwnie było to wiadome, już Franek mówił, że Gliwice przyjazne kierowcom. A rowery? To jakaś daleka przeszłość, przecież to z kierowców jest zysk (strefa parkowania).Baumann obiecywał w swojej „kampanii” wyborczej, że ograniczy ruch samochodowy na starówce. I co? Nie da się!!!! A rowery? Tylko strata !!!! Ech, Gliwiczanie, żal mi Was.