Tragicznie wyglądający wypadek miał miejsce w piątek w Gliwicach.
8 maja ok. godz. 17.30 kierujący samochodem marki audi 25-letni gliwiczanin, jadący od strony ul. Mikołowskiej, nie zastosował się do strzałki pionowej, wyznaczającej kierunek skrętu w prawo, i kontynuując jazdę z dużą prędkością na wprost, utracił panowanie nad kierownicą, w następstwie czego wjechał na chodnik z prawej strony ulicy Pszczyńskiej, uderzając prawidłowo idącego 42-latka. Siła impetu była tak duża, że uderzony przez audi parkujący na chodniku opel corsa uszkodził latarnię. Pieszy z obrażeniami trafił do szpitala.
W Komendzie Miejskiej Policji w Gliwicach prowadzone jest w tej sprawie dochodzenie.
Przypomnijmy: gdy dojdzie do wypadku drogowego, w przypadku wyrządzenia średniego uszczerbku na zdrowiu, sąd może orzec wobec kierowcy karę do trzech lat pozbawienia wolności (art. 177 § 1 kk). Wywołanie ciężkiego uszczerbku jest zaś zagrożone karą do ośmiu lat więzienia (art. 177 § 2 kk).