r e k l a m a
spot_imgspot_img

Na jakie pytania odpowie malowanie po numerach pejzażu morskiego

Szum fal, krzyk mew, słony wiatr to ścisła czołówka w świecie morskiego pejzażu. Czy to dla nich turyści tłumnie oblegają złote plaże? Czy żeglarze wyruszają w daleki rejs z miłości do statków? Z jakiego powodu artyści chętnie tworzą dzieła o skalistych wybrzeżach, sztormach i żegludze? Malowanie po numerach pejzażu morskiego być może da Ci odpowiedź na te i podobne pytania.

Szum fal, krzyk mew i słony wiatr – powód malowania pejzażu morskiego?

Jednym ze sposobów na relaks jest słuchanie muzyki. Instrumentalna, klasyczna, mantry? Co kto lubi. Idealnymi dźwiękami są jednak te, które pochodzą z natury. Wśród nich wielką moc relaksującą mają wszelkie odgłosy wody:

  • chlupot górskiego strumyka,

  • szmer deszczu w lesie,

  • przetykany krzykiem mew szum morskich fal.

Odgłosy morza działają na zmysł słuchu jak balsam. Już samo to wystarczy, żeby ukoić nerwy.

Dodaj do tego wrażenia innych zmysłów:

  • widok skrzącej się od słońca wody połączonej na horyzoncie z bezkresnym niebem;

  • słony smak na ustach;

  • smaganie wiatru po włosach i skórze.

Całość tworzy zmysłową ucztę, której już pojedyncze elementy smakują wybornie, a co dopiero, gdy zestawi się je razem. Dla wielu osób to właśnie zmysłowe doznania sprawiają, że chętnie malują pejzaż morski. W ten sposób mają na co dzień to, do czego chcą wracać pamięcią.

Są jednak tacy, którym chodzi o coś innego: o statki.

Statki, okręty, jachty, łodzie z malowaniem po numerach

Spektakl morza zawsze robi głębokie wrażenie. Jest to obraz nieskończoności, która nieustannie przyciąga myśl i w której nieustannie się gubi.

Madame de Staël

Miłośnicy wszelkich pojazdów wodnych chcą widzieć je wszędzie. Na żywo to jasne. Ale prawdziwy pasjonat jest nienasycony.

  1. Kupuje więc zastawę stołową z namalowanymi kotwicami i sterami.

  2. Na urodziny od bliskich życzy sobie płytę z szantami.

  3. Ubiera się w marynarskie koszulki i podobne czapki.

  4. A w ramach relaksu i po to, by ozdobić dom, maluje po numerach pejzaże morskie.

Fascynują go bowiem: rozpięte żagle, budowa statków, siła lin cumowniczych itd.

Podczas gdy taki pasjonat okrętów skupia się na ich wizerunku, komuś innemu chodzi po głowie przygoda związana z żeglugą i życiem na pokładzie.

statek przy gorskim wybrzezu

Skaliste wybrzeża, przygoda i sztorm – prawdziwa gratka dla malarza

W każdy statek wpisane są szum fal, krzyk mew i słony wiatr jako nieodłączne elementy żeglugi. Tyle że ona sięga jeszcze głębiej. Do wnętrza ludzkich pragnień, marzeń i zaspokojenia głodu przygody.

To tu mieszczą się różne emocje, np.:

Niepokój – czy ekipa statku przetrwa niebezpieczeństwo sztormu?

Ekscytacja – co żeglarz znajdzie za tamtym skalistym wybrzeżem?

Miłość – uczucie do tajemnicy w morskich odmętach, do potęgi natury.

Duma i zadowolenie – z siebie, z zespołu, że się wytrwało, że się dąży bez ustanku do celu.

Skoro pojawiają się emocje, to nie może zabraknąć sztuki, która je wyraża. Malowanie obrazu pozwoli przelać na płótno wszystko, co w duszy gra na samo słowo „morze”. Będzie tworzeniem kolejnej morskiej opowieści.

Malowanie po numerach pejzażu morskiego prawdę Ci powie

Czy malowanie po numerach pejzażu morskiego da Ci odpowiedź na wszystkie pytania? Pewnie nie na wszystkie. Ale na Twoje na pewno. Malując fale, statek, plażę, dowiesz się, jak bardzo pejzaż morski jest Ci bliski. Sprawdzisz, które z jego elementów są dla Ciebie najważniejsze. I przekonasz się, jakie wartości czerpiesz z morskiego klimatu. Więcej morskich pejzaży znajdziesz w sklepie Artonly.pl


Materiał partnera

ZOBACZ TEŻ

KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
spot_img

AKTUALNOŚCI

KRYMINAŁKI