Władze Gliwic chcą, by część osób pod wpływem alkoholu, które będą musiały trafić do izby wytrzeźwień, była przewożona do Rudy Śląskiej.
W Gliwicach, w okolicach dworca PKP, działa od lat izba wytrzeźwień. Obiekt prowadzi Miejski Zarząd Usług Komunalnych. Izba stanowi miejsce czasowego pobytu osób nietrzeźwych, które swoim zachowaniem zakłócają spokój, dają powód do zgorszenia w miejscach publicznych, bądź na skutek nadużywania alkoholu stanowią niebezpieczeństwo dla otoczenia lub zdrowia własnego.
Władze Gliwic wystąpiły do władz Rudy Śląskiej z propozycją rozpoczęcia współpracy. Zamierzają powierzyć Rudzie Śląskiej do realizacji część zadania publicznego, z zakresu ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Współpraca, na podstawie zawartego porozumienia pomiędzy Gliwicami a Rudą Śląską, będzie polegała na przyjmowaniu przez izbę wytrzeźwień w Rudzie Śląskiej części osób nietrzeźwych z terenu Gliwic.
Do zadań izby należy w szczególności:
– izolowanie osób naruszających spokój i porządek publiczny oraz zapewnienie im odpowiednich warunków pozwalających bez uszczerbku dla zdrowia na powrót do normalnego stanu psychicznego i fizycznego,
– udzielanie osobom w stanie nietrzeźwości pierwszej pomocy w nagłych wypadkach oraz zapewnienie ciągłej opieki medycznej,
– udzielanie osobom w stanie nietrzeźwości świadczeń higieniczno-sanitarnych,
– motywowanie osób uzależnionych od alkoholu do podjęcia terapii w placówkach leczenia odwykowego.
Wysokość opłaty za pobyt w izbie wytrzeźwień wynosi 250 zł.
Głosowanie w tej sprawie odbędzie się podczas najbliższej sesji Rady Miasta Gliwice.
Ale niby dlaczego? Jakie jest uzasadnienie projektu poza finansowym wsparciem sąsiedniego samorządu?
Niema w Gliwicach ośrodka WORD-u tylko trzeba jeździć do Rybnika albo czort wie gdzie,niema w prawie 200 tysięcznym mieście aqua parku i teraz nawet izby wytrzeźwień nie będzie.A co nie stać miasta na utrzymanie? To może trzeba przestać kraść i kombinować