W kolejny poniedziałek (13 listopada) w kampusie Politechniki Śląskiej przy ul. Akademickiej rozpoczną się testy autonomicznego pojazdu Blees BB-1. Przez tydzień busik ma jeździć bez pasażerów. Wożenie uczestników zaplanowano między 20 listopada a 15 grudnia, z opcją przedłużenia do 22 grudnia.
Przejazdy będą odbywały się w dni robocze według schematu: Przystanek Rektorat (ul. Akademicka 2) -> Przystanek przy ul. Krzywoustego -> Przystanek przy ul. Akademickiej 14 -> Przystanek przy ul. Krzywoustego -> Przystanek Rektorat (ul. Akademicka 2).
Kursy zaplanowano następująco: godz. 9.00, 9.15, 9.30, 9.45, 10.00, 10.15, 10.30, 10.45, 11.00, 11.15, 11.30, 11.45, 12.00, 13.00, 13.15, 13.30, 13.45, 14.00, 14.15, 14.30, 14.45.
– Ze względu na testowy charakter wydarzenia i ograniczenia wynikające z ustaleń z policją, może wystąpić sytuacja, gdy dany przejazd testowy się nie odbędzie – zastrzega Mikołaj Kwiatkowski, manager ds. rozwoju biznesu w firmie Blees.
Na czas trwania testów na terenie kampusu przewidziano wprowadzenie tymczasowej organizacji ruchu. Od strony placu Krakowskiego oraz ul. Kaszubskiej ustawione będą barierki w formie szykany, a szlabany przy ul. Krzywoustego pozostaną zamknięte, uniemożliwiając dojazd do ulicy Akademickiej. Zakaz wjazdu nie będzie dotyczył jedynie: rowerów, służb miejskich, pojazdu autonomicznego oraz pojazdów budowy przy ul. Akademickiej 3.
W przypadku konieczności skorzystania z terenu przez służby ratunkowe, operator pojazdu autonomicznego niezwłocznie przejmie sterowanie i zatrzyma pojazd na poboczu umożliwiając bezproblemowy przejazd pojazdom uprzywilejowanym.
– Zwracamy się z prośbą do wszystkich korzystających z tego obszaru o stosowanie się do zaleceń służb porządkowych, operatora pojazdu, znaków informacyjnych oraz zachowanie ostrożności i nieutrudnianie prowadzenia testów. Prosimy o bezwzględne stosowanie się do regulaminu wydarzenia! – apelują organizatorzy testów.
fot. materiały prasowe
„wynikające z ustaleń z policją” – Policjanty i Policjantki nie znają prawa więc co można było z nimi ustalić? Kolor busika?
Za 100 tys. zł. A co?! Stać nas