Wczoraj prawie udało im się dostać pieniądze w jednym z banków w centrum miasta. Oszustwa próbowali dokonać gliwiczanie: 25-letnia kobieta oraz jej 32-letni towarzysz. Para chciała uzyskać od banku kredyt gotówkowy w wysokości 30 tys. złotych.
Na kolejny przetarg, który odbył się 18 października nie wpłynęła ani jedna oferta potwierdzona wadium. Trudno powiedzieć, jakie będą dalsze losy obiektu, dla którego miasto próbowało już po raz kolejny znaleźć nowego właściciela.
Obecnie w firmie pracuje ponad 620 osób. Spółka jest w stanie upadłości od ponad dwóch lat, jednak nie zwolniła z przyczyn ekonomicznych żadnego pracownika. Mało tego – jeszcze w październiku dokona spłaty zobowiązań wobec wszystkich dotychczasowych wierzycieli.
Prawdopodobnie jest ich trzech, działają nie tylko w Gliwicach i powiecie. Gliwicka policja otrzymała informację, że przestępcy pojawili się między innymi na osiedlu Kopernika. Wczoraj, 19 października, seat widziany był z kolei w Kleszczowie.
Rady osiedlowe to najniższy szczebel samorządu. Za ich pośrednictwem mieszkańcy mają szansę realnie wpływać na to, co dzieje się w najbliższym otoczeniu – w sferze dosłownie rozumianej „małej ojczyzny”. Rady, nazywane oficjalnie jednostkami pomocniczymi miasta, składają się bowiem często ze społeczników, a nie polityków.
Słyszeliśmy za to o mężu stanu – mowa o pośle Andrzeju Gałażewskim, który, gdy upewnił się, że kolejne 4 lata spędzi za nasze pieniądze w Sejmie, pokazał co myśli o swoich wyborcach. Jesteśmy ciekawi jak poczują się studenci Gliwickiej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości, gdy dowiedzą się, co powiedział o nich poseł, na którego byc może głosowali.
Ucierpiało dwoje dzieci. Jesienne rozkojarzenie i osłabiona koncentracja z pewnością przyczyniają się do takiego stanu rzeczy. O tej porze roku łatwiej o błędy, dlatego policja apeluje do kierowców oraz pieszych o szczególną ostrożność.
W związku z tym w dzielnicy akademickiej zostanie zmieniona organizacja ruchu. W jej okolicy zostały także przygotowane nowe parkingi, które mogą pomieścić ok. 800 samochodów.
To nie jedyna nowa ulica w Gliwicach. Z mapy miasta zniknie również kilka ulic, które mino iż nazwane nigdy nie powstały. Nazwami dla gliwickich ulic zajmowali się radni na ostatniej sesji. Niektóre dotyczyły wręcz już historycznych spraw, a mianowicie uchwał podjętych w 1989 roku jeszcze przez Miejską Radę Narodową.
Zmieni się również wnętrze budynku i jego układ funkcjonalno-przestrzenny. Powstanie w nim hol rejestracyjny.Podjazd dla karetek zaprojektowano jako parterowy, zadaszony i obudowany z trzech stron. Natomiast czwartą będzie przylegać do istniejącego budynku tworząc całość
Niezależny portal informacyjny.
Działamy od 2010 roku.
Masz dla nas temat?
Chcesz się zareklamować?
Czekamy na kontakt!
