Gliwice czekają na nowy szpital. Niestety, od dłuższego czasu słychać komunikaty ze strony władz miasta, że z budową nowoczesnego obiektu może być problem.
Obecnie Szpital Miejski nr 4 w Gliwicach mieści się w kilku budynkach m.in. przy ul. Kościuszki i Zygmunta Starego (dawny wojskowy). Są to jednak obiekty wiekowe i ciężko dostosowywać je do dzisiejszych wymagań. Dlatego kilka lat temu powstał pomysł budowy nowego szpitala.
Nowy obiekt leczniczy w Gliwicach miał zostać wybudowany w okolicach ul. Kujawskiej. Dzisiaj ciężko powiedzieć czy inwestycja w ogóle ruszy. Brakuje funduszy na tak duże przedsięwzięcie. Władze Gliwic winą za taki stan rzeczy obarczają rząd. Prawo i Sprawiedliwość wdrożyło w życie jeden ze swoich sztandarowych programów, czyli „Polski Ład”. Prezydent Gliwic Adam Neumann wielokrotnie podkreślał, że miasto straci na tym finansowo. Od kilku miesięcy głośno mówi o tym, że z tego powodu budowa szpitala jest zagrożona.
Zobacz też: Wielopoziomowy parking nad tunelem DTŚ? Miasto zleciło ekspertyzę – koszt 140 tys. zł
Prezydent Gliwic i jego zastępca spotykają się z ministrem zdrowia i innymi przedstawicielami rządu. Zapytaliśmy w urzędzie jak obecnie wygląda sytuacja.
– Ostanie spotkanie wiceprezydenta Mariusza Śpiewoka z ministrem Niedzielskim w sprawie szpitala odbyło się 18 lipca. Było to piąte w tym roku spotkanie z wysokiej rangi przedstawicielem administracji rządowej poświęcone kwestii dofinansowania. Zgodnie z ustaleniami ze spotkań w sprawie odbywa się również bieżąca korespondencja z ministerstwem, wojewodą oraz NFZ. Można pokusić się o stwierdzenie, że sprawa, mimo swojej zawiłości, idzie w dobrym kierunku. Z pewnością będziemy informować o wynikach tych starań – informuje Łukasz Oryszczak, rzecznik prezydenta Gliwic.
Co oznacza to stwierdzenie? Nie wiadomo, bo nie podano żadnych szczegółów. Pozostaje nam czekać na rozwój wydarzeń.
Przypomnijmy, że od 1 sierpnia 2022 roku w SzM nr 4 nie działa chirurgia dziecięca. Dyrekcja szpitala tłumaczy, że brakuje specjalistów.
