[flashvideo file=”https://infogliwice.pl/filmy/2014_01/20140117_czerwone_gliwice.mp4″ /]
ZWM skrót, który widnieje na kilku budynkach w Gliwicach. Skrót, który w pierwszej chwili, szczególnie młodym gliwiczanom może niewiele mówić. Jednak, gdy go rozwiniemy otrzymujemy nazwę Związek Walki Młodych.
– To młodzieżowa organizacja podległa PZPR, która przyniosła do Polski zbrodniczy, sowiecki reżim polityczny i kolejną okupację trwającą do 1989 roku – mówi Łukasz Chmielewski, współorganizator akcji „Czerwone Gliwice”.
Podobnych patronów ulic jest w naszym mieście więcej. To zdaniem niektórych hańba, aby działacze systemu, który mordował i krzywdził ludzi 25 lat po zmianie ustroju nadal patronowali ulicom. Niedawno powstała inicjatywa „Czerwone Gliwice”. Akcja społeczna zmierza do zmiany komunistycznych nazw ulic. Czy to się uda?
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Piszcie w komentarzach.
Pan by chciał, aby z budżetu miasta sponsorowana była wymiana dokumentów, pieczątek, tablic, itd…? Jakoś mi się nie wydaje, aby to było możliwe. Poza tym Pan teraz walczy o zniesienie nazwy ZWM, a za parę lat ktoś inny będzie walczył o zniesienie nazwy ronda im. Lecha Kaczyńskiego. Wszystkie osiedla, które mają komunistyczne nazwy, zostały wybudowane w czasach komunizmu. To może od razu zburzyć całe osiedla, bo to pomniki tamtych czasów? Referendum pokazało, że nikt nie chce zmian. Może by Pan mądrzejszą akcję wymyślił?
Nazwy te mają wartość „szególną”, zwłaszcza dla osób, które wychowały się na tych osiedlach/ulicach i utożsamiały się mimo wszystko (i mimo swojej niewiedzy) z tymi nazwami. Myśląc o tym że to dodatkowe koszty itp, miasto podejmując decyzje o zmianie nazw powinno się mimo wszystko do tego dołożyć, a JUŻ NA PEWNO powinno odbyć się głosowanie, szczególnie w miejscach, których nazwy miałyby zostać zmienione czy ludzie w mieście zgadzają się na to i czy wyrażają aprobatę w kierunku takich zmian. Nie uważam, że „gloryfikowanie” zbrodniarzy, czy osób, które popełniły zbrodnie przeciw własnemu narodowi powinni mieć swoje ulice, a raczej ulice osób… Czytaj więcej »
Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę!!
totalna załamka. Nie chciałbym nikogo obrażać, dlatego nie użyje żadnych epitetów. Gliwice miały pewną nadwyżkę budżetową, to rozwalmy ją i pozmieniajmy nazwy ulic, wymieńmy ludziom dowody itd itd . Może korzystając z tego,że jest nadwyżka budżetowa to wspierajmy miejsca pracy, by wiecej ludzi miało szansę pracować a nie być na bezrobotnym.
bullik: Obecnie nadwyżki nie ma. Jest za to duży kredyt, zaciągnięty na Halę Podium – co do której jeszcze nawet nie wiadomo czy będzie umiała się sama utrzymać, czy też miasto będzie musiało ją finansować z pieniędzy podatników.
Osobiście wolałbym, żeby za te pieniądze wybudowano np. jakieś parki i skwery albo zainwestować w jakieś biurowce pod wynajem dla firm, bo nie wszyscy mogą pracować na strefie. Ale inni pewnie woleliby co innego, każdemu nie dogodzisz.
bublik i w czym problem? Przecież do 2015 r. muszą być wymienione wszystkie dowody osobiste w Polsce i to darmowo, dlatego powstaje okazja „ustrzelenia” przy okazji i tego ciążącego straszydła nadal w Gliwicach;)
Dla tych co bronią obecnych nazw. Ciekawe co by było jakby po wojnie zostały ulice typu Adolf-Hitler-Straße ^_^
Dobra, a kto pozmienia zapisy w księgach wieczystych, szyldów reklamowych, kontach bankowych, ZUS czy US – organizatorzy „Czerwonych Gliwic”, miasto?! Nie sądzę!
Zmiana nazwy ulicy to nie tylko dowód osobisty więc gadanie o małych kosztach czy pokryciu tego za miejskie (a więc i moje) pieniądze to jakaś pomyłka?! Takie zmiany to nie tylko kasa, ale i sporo zmarnowanego czasu i nerwów!
W wielu miastach już to dawno uczyniono, bodajże w Katowicach tez i żadne miasto z tego powodu nie zbankrutowało KKK. Wpisanie nowej nazwy ulicy do dowodu z tej okazji nic nie kosztuje, a resztą powinne się zająć zainteresowane instytucje skomputeryzowane ponad potrzeby. Jak masz komp to załatwisz prawie wszystko nie wychodząc z domu. Chyba w mieście sukcesu mamy tez już XXI w?
Inicjatywa jak najbardziej słuszna, chociaż spóźniona. I żebyśmy nie wpadli „z deszczu pod rynnę” i nie zaczęli nazywać ulic im. „Lecha Kaczyńskiego” , „10 kwietnia”, czy „Tragedii smoleńskiej”. Bardzo podobają mi się nazwy zawsze neutralne jak „Osiedle bajkowe” czy „Kopernika”, bo nawet jeśli w przyszłości kobiety zawojują świat, to przecież ogólnie wiadomo, że Kopernik …była kobietą! 🙂
Szkoda że kibole nie znają prawa i przepisów. Miasto nie może sifnansować wymiany żadnych dokumentów nawet jakby miało nadwyżkę 100000 milardów dolarów
jestem zwolenniczką nie nadawania niczemu nazwisk polityków, bo dziś na świeczniku a po zmianach stają się zbrodniarzami. Gdyby od starożytności wszyscy niszczyli pomniki, pałace, świątynie swoich niesłusznych poprzedników to nie byłoby naszej kultury materialnej
Jeżeli zgadzamy się by gloryfikować zbrodniarzy, np bandytów z Armii Ludowej, to odbieramy sobie moralne prawo by potępiac współczesnych przestępców – włamywaczy, złodziei samochodów itp.
Warto posłuchać krótkiej (23 min) prelekcji na ten temat tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=GeR7qFSVO7Q (Leszek Żebrowski o Armii Ludowej)
Anonimie zanim następny raz bąkniesz, to najpierw się doucz:) – link
Może niech ten Pan, który mówi że koszty są niewielkie sfinansuje to z własnej kieszeni? Historia to historia. Nie rozumie po co coś zmieniać… Dla mnie to głupota i niepotrzebne wydatki na miasta, a nadwyżki budżetowe można wydać na np. parkingi, których w mieście brakuje….
POWINISCIE WSZYSTKO TO CO BYLO WYBUDOWANE PO ROKU 1945 DO 1989 ROZWALIC,PONIEWAZ TO WSZYSTKO CUCHNIE KOMUNOM.ZAPYTAJ SIE SWEGO OJCA KIM BYL I SKAD PRZYJECHAL I KTO GO NAUCZYL DO CZEGO SLUZYL PAPIER TOALETOWY(KTOREGO CIAGLE BRAKOWALO )A NIE WIECHEC SLOMY, DO CZEGO SLUZY LAZIENKA A NIE GNOJOWISKO ZA STODOLA. A LUDZIE TACY JAK HANKA SAWICKA CZY JANEK KRASICKI TO BYLI BOCHATERZY TAMTEGO POKOLENIA KTORZY ZA MISKE ZUPY I KAWALEK CHLEBA OBUDOWYWALI SWOJ KRAJ I NASZA STOLICE WARSZAWE KTOREJ PRAWIE,ZE NIE BYLO, PONIWAZ NIEMCY Z WRAZ Z „BOCHATERAMI” a k JAK I WSPANIALYM RZADEM W LONDYNIE PRZYCZYNILI SIE DO SMIERCI 230 TYSIECY… Czytaj więcej »
Zamiast krzyczeć tutaj Arturze, to lepiej pochwal się, co takiego wielkiego zrobiłeś dla kraju, a co dla Gliwic Tylko nie mów, ze budujesz nikomu niepotrzebne podium?;)
Faktycznie, może dla nie których to nie duży koszt, ale dla mnie wymiana paszportu, dowodu osobistego, dowodu rejestracyjnego, legitymacji studenckiej, a jeszcze to pewnie nie koniec dokumentów w których musiałbym uwzględnić zmiany, druga sprawą jest czas, niestety na ten luksus tym bardziej sobie nie mogę pozwolić, a za tym wszystkim trzeba chodzić i tracić czas.
Jestem za zmianą nazw obciachowych ulic w Gliwicach.
O pomstę do nieba woła osiedle Waryńskiego i Gwardii Ludowej.
Wymiana dokumentów et cetera, to nic w porównaniu z zasługami ludzi, którzy oddali swe życie za wolną Polskę.
Czas skończyć z tym lenistwem. To maksymalna hańba!!!!!!!!!!!!!!!!
Do firmy, w której pracuję w Katowicach niedawno temu przyszło pismo z urzędu, ze zmieniono numerację – zmieniliśmy stopki w dokumentach, koleżanka zgłosiła do KRS, zrobili nowe pieczątki i po sprawie. Żaden wielki problem! Pozdrawiam.
nie rozumiem o co niektorym chodzi.Komune trzeba wywalic z nazewnictwa w POlsce.Dosc nas cyckali ,zepsuli i zniszczyli Polakow i to widac na kazdym kroku.Zlodziejstwo,chamstwo,brak uczuciowej lacznosci z swoja ojczyzna.Wazne aby byla kasa mozna sie nawet zeszmacic i calowac ruskich w 4ry litery, byle czerpac profity i miec znajomosci do przekretow..Ale gdy trzeba wydac troche mamony na wlasciwy cel to juz tragedia.Nie wazne ,ze wymordowali „wyzwoliciele”cala polka inteligencje w czasie wojny i po wojnie rekami rowniez naszych obywateli i z co?za szmall.W koncu Gliwice wydaja mnostwo pieniedzy na bzdety wiec jezeli by wymienili dokumenty za niewielka oplat nic by sie nie… Czytaj więcej »
więc jeśli zmieniać bo chcą tak rządzący to na wzór USA numery ulic – nie zgadzam się na czczenie tych którzy niczym nie zasłuzyli tylko budzą kontrowersje -a pomijając gen Ziętek jest broniony przez Katowiczan i mają rację
Od 1945 Śląsk jest okupowany przez czerwonych.