Hiszpan grający w Piaście Gliwice to niesamowicie pozytywna osoba.
Lubią go wszyscy, łącznie z dziennikarzami. Pomocnik zawsze chętnie rozmawia z reporterami. Tak było i tym razem. Gerard Badia zapytany o ciężką sytuację Piasta w tabeli odpowiedział z uśmiechem.
Co ważne – po kontuzji, która na kilka miesięcy wykluczyła Badię z gry nie ma już śladu. Hiszpan twierdzi, że teraz pomoże drużynie w zdobywaniu punktów.
SUPER BARDZO GO LUBIE
WSPANIAŁY GOŚĆ