Gdyby piłkarze Piasta wygrali mecz z Wisłą Kraków, to nie tylko zapewniliby sobie grę w europejskich pucharach, ale klub zarobiłby kilka milionów złotych więcej. Niestety, przegrali.
Gra była o naprawdę dużą stawkę. Ekstraklasa, spółka zarządzająca rozgrywkami i pozyskująca przychody dla ligi, wypłaci klubom za sezon 2020/21 łącznie 230,5 mln zł. Na koniec sezonu 2020/21 na szczycie finansowej tabeli Ekstraklasy, analogicznie do klasyfikacji sportowej, uplasowała się Legia Warszawa – do jej kasy trafi blisko 30 mln zł. Za nią znalazły się Raków Częstochowa i Pogoń Szczecin z przelewami na ponad 22 mln zł każdy.
Piast otrzyma 14,4 mln złotych. Na tę kwotę składają się:
– kwota stała – 6,3 mln zł
– ranking historyczny – 4,5 mln zł
– wynik sportowy – 3,4 mln zł
– testy Covid-19 – 125 tys. zł
Ostatecznie 4. miejsce, o które walczył Piast, zajął Śląsk Wrocław i za wynik sportowy otrzymał 7,3 mln zł. To ponad 3,8 mln zł więcej. Takie pieniądze przeszły więc koło nosa gliwiczanom.